Masa o MMA i różnych innych sprawach.

Jakiś czas temu mi śmignęło przed oczami takie ogłoszenie-zaproszenie (może nawet na Instagramie ??) na spotkanie z Masą, organizowane przez jakąś firmę. :no no:

Generalnie płaci się hajsy, są 2 opcje - albo tylko $$$ za przyjście, albo wariant droższy - dostanie się dodatkowo książkę Masy z jego autografem. Podobno cała 'impreza' jest profesjonalnie chroniona przez wynajętą firmę ochroniarską (nie dziadków, a uzbrojonych kolesi).

Ktoś mądry wpadł na pomysł, że będzie robić takie spotkania z nim i na tym trzepać hajsiwo. Rzekomo Masa ma opowiadać zgromadzonym jak to nie warto imać się półświatka.

Kuuuuuuuurwa :DC:
 
kamerling said:
Jakiś czas temu mi śmignęło przed oczami takie ogłoszenie-zaproszenie (może nawet na Instagramie ??) na spotkanie z Masą, organizowane przez jakąś firmę. :no no:

Generalnie płaci się hajsy, są 2 opcje - albo tylko $$$ za przyjście, albo wariant droższy - dostanie się dodatkowo książkę Masy z jego autografem. Podobno cała 'impreza' jest profesjonalnie chroniona przez wynajętą firmę ochroniarską (nie dziadków, a uzbrojonych kolesi).

Ktoś mądry wpadł na pomysł, że będzie robić takie spotkania z nim i na tym trzepać hajsiwo. Rzekomo Masa ma opowiadać zgromadzonym jak to nie warto imać się półświatka.

Kuuuuuuuurwa :DC:
Click to expand...
wczoraj czytalem, ze nikt nie chce wynajac dla niego auli czy tam czegos, ponoc juz w 2 miejscach spotkal sie z odmowa
 
Takie rzeczy tylko w Polsce - gangster konfident ktory sprzedal kolesi jak czul ze, dluzej juz nie jest potrzebny i zostanie odjebany. Jedyny pozytyw w tym czlowieku to to ze, wedlug jego relacji nikogo bezposrednio nie pozbawil zycia.
 
kamerling said:
Jakiś czas temu mi śmignęło przed oczami takie ogłoszenie-zaproszenie (może nawet na Instagramie ??) na spotkanie z Masą, organizowane przez jakąś firmę. :no no:

Generalnie płaci się hajsy, są 2 opcje - albo tylko $$$ za przyjście, albo wariant droższy - dostanie się dodatkowo książkę Masy z jego autografem. Podobno cała 'impreza' jest profesjonalnie chroniona przez wynajętą firmę ochroniarską (nie dziadków, a uzbrojonych kolesi).

Ktoś mądry wpadł na pomysł, że będzie robić takie spotkania z nim i na tym trzepać hajsiwo. Rzekomo Masa ma opowiadać zgromadzonym jak to nie warto imać się półświatka.

Kuuuuuuuurwa :DC:
Click to expand...
To w Poznaniu. Najpierw ogłosili to spotkanie w jednym miejscu, tydzień później odwołali bo właściciel się wycofał. Później znaleźli nową miejscówkę i na następny dzień znowu odwołali :DC:
 
kurwa nie rozumiem fenomenu tego gościa. Czy naprawdę nie ma już wartościowych ludzi w tym kraju których można kupować książki, chodzić z nimi na spotkania, robić wywiady etc. Kto to jest ta gruba świnia ? co on zrobił w swoim życiu takiego, że jego książki to są bestsellery w empiku ? Przejrzałem jego fanpage na FB, normalny celebryta. ja pierdole, ten kraj idzie ku przepaści.

już nie wspominam, że te książki to wymyślane pierdoły. Kiedyś w necie czytałem fragment książki Słowika o tym, ze najebał Gołote. Facet 170cm najebał profesjonalnego boksera wagi ciężkiej.
:siara:
 
nooodles said:
kurwa nie rozumiem fenomenu tego gościa. Czy naprawdę nie ma już wartościowych ludzi w tym kraju których można kupować książki, chodzić z nimi na spotkania, robić wywiady etc. Kto to jest ta gruba świnia ? co on zrobił w swoim życiu takiego, że jego książki to są bestsellery w empiku ? Przejrzałem jego fanpage na FB, normalny celebryta. ja pierdole, ten kraj idzie ku przepaści.

już nie wspominam, że te książki to wymyślane pierdoły. Kiedyś w necie czytałem fragment książki Słowika o tym, ze najebał Gołote. Facet 170cm najebał profesjonalnego boksera wagi ciężkiej.
:siara:
Click to expand...
To raczej wyglądało tak ze jeśli Gołota sprobowalby podnieść dłoń to by ta dłoń stracił ...

Przeczytałem wszystkie książki z tej serii i stwierdzam że on pierdoli że nikogo nie zabił... może nie bezpośrednio ale krew na rękach ma bankowo ... a po drugie polecam przeczytać książkę czego nie powiedział masa .... ciekawe powiązania z politykami ... i wytłumaczenie czemu nie ma już jako takiej mafii ... teraz tylko białe kołnierzyki i VAT ...
 
Popek jako gangsterski król Albanii vs frajer Sokołowski - > Duet K&L nie musicie dziękować, z racji dobrego serca nawet nie chcę % za pomysł
 
Historia Pruszkowa i Wołomina jest smutna i pouczająca, większość ludzi siedzi lub nie żyje, a jeden kapuś w kominiarce sprzedaje wspomnienia. Wniosek jest taki, że gangster to frajer lub kapuś, pobuja się dwa lata, szeroko, na mieście, a resztę życia wykonuje polecenia służby więziennej lub policji.
 
Najlepsze jest to jak ten wielki tlusty swiniak opowiada jak to zlal wszystkich fajterow i mistrzow olimpijskich , jesli nawet cos takiego mialo miejsce to tylko jesli za plecami mial 20 osilkow i gosc sie nie bronil bo wiedzial ze go gozej uleja, ta tlusta krowa ma sie za fajtera a65 kg gosc co kuma mma poszedl by po dzwignie na stope i ten tluscioch by popekal jak nadmuchany balon
 
michi972 said:
Kurna, już myślałem, że @Masta posłuchałbym z największą przyjemnością, a tego nawet nie odtwarzam
Click to expand...
Jaki tam ze mnie gangster. Podpaliłem kiedyś choinkę na cmentarzu, strzelałem do wróbli z haclówki, obsikałem samochód sąsiadowi, paliłem fajki za szkołą, nie ustępowałem miejsca staruszkom w tramwaju, lałem z balkonu i kłamałem na spowiedzi. Ogarnij bajerkę Miczicyferki.
 
Masta said:
Jaki tam ze mnie gangster. Podpaliłem kiedyś choinkę na cmentarzu, strzelałem do wróbli z haclówki, obsikałem samochód sąsiadowi, paliłem fajki za szkołą, nie ustępowałem miejsca staruszkom w tramwaju, lałem z balkonu i kłamałem na spowiedzi. Ogarnij bajerkę Miczicyferki.
Click to expand...
Jaka bajerka, ziomka bym posłuchał, a nie jakiegoś Masa who da fuck is dat guy?!
 
  • Like
Reactions: PIR
Autorytet dla osiedlowych Sebów, którzy myślą, że nakręcanie afer innym i latanie z paleniem to prawdziwa gangsterka. Oglądając różne dziwne japońskie teleturnieje, myślałem, że to właśnie kraj kwitnącej wiśni jest dziwny, ale powoli dochodzę do smutnego wniosku; żyjemy w kraju, gdzie wystarczy pokazać kawałek fiuta w telewizji, by zostać nazwanym celebrytą.

Najgorsze jest to, że na takie coś zawsze znajdzie się grono odbiorców. Równie dobrze można napisać książkę o jedzeniu gówna i jego zbawiennym wpływie na życie. I tak ktoś to kupi, a niewykluczone, że będzie to empikowy bestseller.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top