Marcin Wrzosek pokonał Pawła Tyburskiego w ćwierćfinale turnieju po trudnym pojedynku

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
WrzosekTyburski.jpg


Marcin Wrzosek odniósł pierwszą wygraną na gali FAME 24: Underground, która 8 lutego odbyła się w Warszawie. "The Polish Zombie" jednogłośną decyzją sędziów pokonał Pawła Tyburskiego.

SPRAWDŹ WYNIKI GALI FAME 24: UNDERGROUND

Szybko chciał ruszyć na rywala Paweł Tyburski, ale starcie skończyło się na bandzie areny. Dobry początek walki w wykonaniu „Tyboriego”. Kilkukrotnie próbował zejść do parteru Marcin Wrzosek, ale dobrze bronił to lub odwracał pozycję Paweł Tyburski. Co chwilę sędzia nakazywał jednak powrót do stójki ze względu na zasady pojedynku. Dobrze pracował „Tybori” w stójce, atakując niskimi kopnięciami, prostymi, a czasami nawet kolanami. Widzać było spore zmęczenie u Tyburskiego, co wykorzystywał Wrzosek. Były mistrz KSW trafiał coraz częściej, odzyskując kontrolę w walce. Udane sprowadzenie Marcina Wrzoska, chwila kontroli w parterze i znów powrót do stójki. Mocne ciosy ze strony Tyburskiego, ale Wrzosek znów odpowiedział sprowadzeniem.

Po walce w arenie walk pojawił się Piotr Tyburski, brat Pawła, który chciał pogratulować wygranej Wrzoskowi, dla żartów sprowadzając go do parteru. Noga Wrzoska niefortunnie jednak się ułożyła i podczas obalenie doznał on poważnego urazu. Arenę były mistrz KSW opuścił na noszach, sygnalizując ogromny ból.



Marcin Wrzosek wygrał ostatnie cztery pojedynki, w których kolejno pokonywał Piotra Szeligę, Tomasza Gromadzkiego, Filipa Bątkowskiego i Kasjusza Życińskiego. Przed tą serią „The Polish Zombie” przegrał przez kontuzję z Piotrem Szeligą, a wcześniej pokonywał między innymi Mariusz Gollinga, Piotra Kałuskiego i Vaso Bakocevica.

Paweł Tyburski w ostatnich latach przegrywał z Michałem Pasternakiem i Normane Parke’iem decyzjami sędziów. W pozostałych starciach wygrywał on między innymi z Alberto Simao, Denisem Załęckim i Kasjusz Życińskim.

 
Last edited by a moderator:
  • Haha
Reactions: osk
Ja pitole, ta akcja z kolanem była tak absurdalna, że jeszcze wczoraj myślałem że to jakieś tanie, wyreżyserowane kino klasy B.

Inna sprawa że w czasach prosperity fejmu, w szatni by mu to kolano poskładało pięciu topowych chirurgów z pierwszego rzędu trybun w przerwie między jednym szczurem a drugim. A nie jakieś SORy
 

Wrzosek sam sobie trochę winien, bo ten Tyburski o treningach zapaśniczych pewnie za dużego pojęcia nie ma i ogólnie robienie takich pokazówek z gościem nie mającym techniki ani wyczucia jest obarczone ryzykiem. Chciał pewnie na śmiesznie dodać jakiś akcent, żeby fajnie poszło w internety, ale mentalnie to wyszło jak w filmie poniżej...
 
Szkoda mi Wrzoska, bo ma juz 38 lat, poszły wiązadła i to jeszcze w taki głupi sposób, że zrobił mu to debil, ktory wszedł sobie ot tak z widowni, nie zatrzymany przez ochronę do tego basenu. Jeszcze jakby mu to poszło w walce, a tak to totalna chuujnia.
 
Boxdel poinformował właśnie, że Wrzosek dostał etat w Famemma za ten ACL.

K...a oby tylko nie prowadził programów, bo podobnie wkurzający jak Msciwujewski i Turski. Z drugiej strony kto tam nie jest wkurzający w tym żelkowym świecie.

Z jeszcze trzeciej strony i tak j..ć te programy, bo od dawna jedna wielka nuda.
 
Back
Top