Mamed - czyzby na razie jednak KSW?

Nie ma żadnych szans na występ Mameda w UFC teraz ani w przyszłości. UFC jest monopolistą i prędzej czy później zaczną wchodzić sobie w KSW mocno w drogę. W zasadzie to pierwsze oznaki tego już się da zauważyć po niezbyt przychylnych wypowiedziach Kawulskiego na temat amerykańskiej organizacji.



Jeżeli ktoś więc myśli, że L&K dadzą swojemu największemu konkurentowi największą i najbardziej perspektywiczną gwiazdę, której wypromowanie zajeło im ponad 4 lata i kosztowało wiele pieniędzy to znaczy, że jest delikatnie mówiąc niepoważny.



Z Jankiem i Materlą sytuacja jest podobna jak z Mamedem. Panowie K&L teraz mocno ich promują zapewne nie po to żeby zaraz oddać ich do konkurencji.



Ta ciągła dyskusja odnośnie Mameda w UFC jest już męcząca i jak dla mnie idiotyczna całkowicie i przypomina mi dyskusję zwolenników PIS z ich odpowiednikami z PO. Wiele głupiej gadki z której potem gówno wyniknie.



Mameda, Błachowicza, Materli w UFC nie zobaczymy dopuki KSW będzie istniało. Czyli najprawdopodobniej nigdy ich tam nie zobaczymy.



A Panom Lewandowskiemu i Kawulskiemu życzę powodzenia i wielu sukcesów bo wolę 3-4 razy do roku oglądać KSW z polskimi zawodnikami niż 2-3 walki Mameda rocznie w UFC. Jedyne o co mam pretensję do KSW i Mameda to, że robili ten cały cyrk z negocjacjami skoro wiadomo było, że i tak nikt nie chce się z nikim dogadywać.
 
Jeżeli ktoś więc myśli, że L&K dadzą swojemu największemu konkurentowi największą i najbardziej perspektywiczną gwiazdę


MMA Attack wraca i bierze Mameda do siebie ?! Bo chyba nie nazywasz UFC największym konkurentem KSW. To tak jakbyś powiedział, że w tym sezonie GKS Bełchatów jest najgorźniejszym rywalem Bayernu Monachum w lidze. Fajnie, że jest ksw, ze mają jakąs tam markę ale gdzie z federacją gdzie na wielkiej gali ppv walczy strongman czy pilkarz...
 
promotor Kawulski czesto oburza sie,gdy fani wysylaja polskich zawodnikow za ocean argumentujac to pytaniem (retorycznym?) "czy/dlaczego nie chcemy ogladac danego fightera na zywo w Polsce"



jak ktos bedzie mail okazje, prosze w moim imieniu zapytac pana Kawulskiego, czy woli ogladac Reprezentacje Polski na zywo w meczu towarzyskim z RPA, czy w telewizji w Mistrzostwach Śwata walczaca z najleprzymi o najwazniejsze trofeum
 
To Ci odpowie,że nie jest problemem ściągnięcie Brazylii do Polski na mecz z naszą reprezentacją. A czy to mistrzostwo świata,czy towarzysko - wynik jest jeden :-)
 
Jeśli Mamed nie bedzie walczył w UFC, to na zawsze pozostanie średniakiem, bez ambicji sportowych. Rozumiem, że hajs i rodzina, ale jest jeszcze coś takiego jak ambicia sportowca, chęć bycia najlepszym, walczyć z najlepszymi, a nie ciepła dobra posadka bez większego ryzyka.



Na pejsbukowym profilu KSW gimgówna mogą się jarać, że Mamed jest najlepszy, ale większość ludzi orientujacych się w temacie, bedze wiedzieć, ze czeczen, to zwykły przeciętniak.
 
50a2005dc51dd.jpg
 
<blockquote style="margin-top: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 4ex; padding: 0px 0px 0px 1ex; background-image: url(http://cohones.mmarocks.pl/my-templates/inove/img/blockquote.gif); background-color: rgb(244, 245, 247); border-left-width: 5px; border-top-style: dashed; border-right-style: dashed; border-bottom-style: dashed; border-color: rgb(204, 204, 204); color: rgb(85, 85, 85); font-family: Verdana, 'BitStream vera Sans', Helvetica, sans-serif; font-size: 12.727272033691406px; line-height: 19.5px; background-position: 3px 3px; background-repeat: no-repeat no-repeat;">



Jeżeli ktoś więc myśli, że L&K dadzą swojemu największemu konkurentowi największą i najbardziej perspektywiczną gwiazdę


MMA Attack wraca i bierze Mameda do siebie ?! Bo chyba nie nazywasz UFC największym konkurentem KSW. To tak jakbyś powiedział, że w tym sezonie GKS Bełchatów jest najgorźniejszym rywalem Bayernu Monachum w lidze. Fajnie, że jest ksw, ze mają jakąs tam markę ale gdzie z federacją gdzie na wielkiej gali ppv walczy strongman czy pilkarz...



@Painkiler



Sam zapytałeś retorycznie czy MMA Attack wraca więc wiesz, że w Polsce nie ma żadnej realnej konkurencji dla KSW. I szybko nie powstanie no chyba, że jakiś zapalony szejk zasponsoruje. Tylko znając życie nawet jak się taki znajdzie to pewnie zrobi to w innym kraju niż Polska. Kwestią czasu jest kiedy KSW i UFC zaczną sobie wchodzić w drogę tzn. UFC zawita do Polski. W swoim poście wyraziłem się, że UFC jest najgroźniejszyn rywalem dla KSW a nie KSW dla UFC. Więc jak już porównujesz do piłki (nie wiem co ma jedno wspólnego z drugim ale niech Ci będzie, nawet z tą ligą) to raczej powinno być "że w tym sezonie Bayern Monachium jest najgorźniejszym rywalem GKS Bełchatów w lidze."
 
Do Mameda można mieć żal b. duży i uzasadniony.



Sam powiedział na ostatnim występie KSW że nie ma już dla niego zawodników oprócz tych w UFC - chce zaspokoic swoje sportowe ambicje i prosi swoich managerow zeby pomogli mu tam walczyc.



Teraz, wygląda w ten sposób że Mamed w pełni zaspokaja swoje ambicje bijąc albo zrzuty z UFC albo już nic nie znaczących zawodników na świecie.



Dlatego też, z całym szacunkiem do jego umiejętności, ale mogę powiedzieć że jest to mało ambitny zawodnik jak na swoje możliwości sportowe, co więcej w pełni uzasadnione jest to że Materla jest mistrzem KSW a nie on, chociażby ze względu na głód zwycięstwa z najlepszymi.
 
Ja tam już przestałem wierzyć w tego Mameda, który chce być w UFC. Może ułamek procenta szansy przeważy i pojawi się wyczekiwany od dawna news o kontrakcie, ale ja nie jestem pod tym względem chorym optymistą.


A tak swoją drogą, jak to jest, że Mamed ma rodzinę i nie chce nic ryzykować jadąc do Stanów, a Materla aż się pali, żeby tam pojechać, mimo, że kawalerem nie jest i zarabia mniej od największej gwiazdy KSW?
 
mamed nie pojdzie do ufc, jedyna mozliwosc to ze po walce z manhoefem (o ile wygra) cos oglosi, ale watpie. nie odmawiam mu sukcesow, ale ambicje sportowe to ma on conajwyzej srednie.
 
A tak swoją drogą, jak to jest, że Mamed ma rodzinę i nie chce nic ryzykować jadąc do Stanów, a Materla aż się pali, żeby tam pojechać, mimo, że kawalerem nie jest i zarabia mniej od największej gwiazdy KSW?


Może Mamed już się spełnił i na myśl o tym, że znowu miałby walczyć za mniejsze pieniądze i udowadniać swoją wartość jest mu nie na rękę? Po Michale widać, że jeszcze nie czuje, że osiągnął swój sportowy/ życiowy szczyt- Mamed może ma już inaczej, każdy ma swoje priorytety. Nie staram się usprawiedliwiać Mameda lecz go zrozumieć.



Pisałem to wielokrotnie i jeszcze raz powtórzę, że nie chcę Chalidowa w KSW. Wolę zamiast niego obejrzeć Radomski vs. Crawford, Drwal vs. Manhoef czy też inne wyrównane zestawienie (inaczej bym na to patrzył gdyby K&L serwowali nam minimum 10 pojedynków w rozpisce). Chalidow nie ma już godnych rywali poza Zuffą, ale jeśli on sam chce zostać w KSW to nie będę się na niego gniewać, po prostu z biegiem czasu jego walki przestaną mnie interesować, bo to nie Anderson Silva, który odprawia w fantastyczny sposób ścisłą czołówkę swojej kategorii, tylko Mamed Chalidow, który w fantastyczny sposób odprawia solidnych zawodników.



Swoją drogą zastanawiam się co zrobiłby Janek, Cipek, Irokez itd. gdyby zarabiali pieniądze Mameda. Poszliby wojować za ocean czy zostaliby na miejscu zapewniając sobie stabilną przyszłość?
 
To jest przykre!!!!!!! Słowa Mameda to czysta manipulacja ze strony Kawulskiego :( i chyba nie tylko ja to slysze , ale i wy wszyscy forumowicze . Kawulski jest tak bezczelny ze potrafi fana wmawiac ze oni nie maja prawa decydowac o przyszlosci zawodnika a sama jest wielkim tworca tego sukcesu i nie wypusci z rak kury znoszacej zlote jajka . Takimi zachowaniamy uswiadamiam sobie jak ograniczonym narodem jestesmy , oni chyba nie rozumia tego ze 1,2 wygrane walki i Mamed nie jest juz nonamem w Ufc , gadki ze nie ma na rodzine sa smieszne ... czuje sie oszukany :( nic tylko czekac na Mmaattack..
 
@ Mauricio Rua zakładamy, że UFC przyjechało do Polski z 1 galą i nie wiadomo kiedy druga a jak wiadomo to nie szybciej niż rok od pierwszej. I uważasz, że taka gala organizowana przez UFC w u nas nawet jesli hajsik nie puści do UFC Mameda, Janka czy Cipka będzie w jakiś sposób mniej atrakcyjna dla polaków ? Upchnęli by w karte Gustafssona czy Hardyego, nie mówię już o tych topowych gwiadach ale o europejczykach i tak by zapełnili hale. Samą swoją marką. Po za tym wydaje mi się, że na siłe chcesz podciągnąć wartość KSW do góry a ich nie ma co porównywać a tym bardziej uważać UFC za zagrożenie dla KSW skoro Dana po gali w Nottingham w wywiadzie powiedział, że nie wie co to KSW.



Żeby UFC było czymkolwiek innym dla KSW niz niedoścignionym wzorem musiałoby na stałe wejść na nasz rynek i robić u nas pare gal rocznie. Inaczej wydaje mi się taka teza jest bez podstawna, no chyba, że uwazasz, że " w UFC walczą zawodnicy o takich samych umiejętnościach jak ci w KSW tylko, ci z UFC są lepiej wypromowani".
 
@Painkiler



Dana White na temat konkurencji od jakiegoś czasu mówi to samo czyli albo, że nie zna albo, że to jakaś amatorka a prawdziwe mma można obejrzeć tylko w UFC. Kwestią czasu jest kiedy KSW wypłynie poza granice Polski co nie będzie UFC po myśli. Załużmy, że taka gala KSW byłaby transmitowana do Niemiec w jakimś otwartym kanale. KSW bez problemu może sobie pozwolić na zatrudnienie zawodników z Niemiec. Dalej uważasz, że KSW nie jest żadną konkurencją dla UFC?
 
@Mauricio Rua
K&L mówili już o swoim planie ekspansji, zapewne do Bułgarii , że zaczną puszczać tam gale i ściągać zawodników

poza tym, ktoś tu się wyraził że KSW jest drabiną na szczyt promocji za oceanem , gówno prawda :)
zapytaj się w USA kto to jest Mamed Khalidov, to tylko zapaleńcy MMA Ci odpowiedzą. A zapytaj się kto to jest Marcin Held, i nagle każdy kto ogląda Bellatora będzie wiedział. Prawda jest taka że KSW jak Cie zatrzyma to nie wypuści. Zawodnicy którzy walczyli za oceanem to:
- Held - 0 występów na KSW, po występach na małych galach w Polsce podpisał kontrakt z Bellatorem, obecnie jeden z najlepszych lekkich organizacji, finalista turnieju
- Grabowski - począwszy od gal europejskich, potem uczestnik turnieju Bellatora, 2-1 w organizacji, 0 wystepów w KSW
- Jewtuszko - przed pamiętnym starciem z Kornikiem miał 0 wystepów w KSW, a mimo to walczył w WEC i UFC
- Drwal - 0 wystepów na KSW , mimo to był w UFC z rekordem 3-3 w organizacji
 
Od paru tygodni próbuje wytłumaczyć większości, że ani Błachowicz ani Materla a tym bardziej Mamed nie zawalczą w UFC.



Parę powodów(opiszę te dla Mameda za jakiś czas to samo będzie dotyczyło Błachowicza i Materlę):



1. Nikt o zdrowych zmysłach nie odda swojej najbardziej perspektywicznej gwiazdy w którą zainwestował kupę pieniędzy do innej organizacji tylko dlatego, że kibice by chcieli ją tam zobaczyć.



2. Mamed nie zyskuje ani finansowo ani marketingowo na walkach w UFC



3. Sam zawodnik nie pali się do opuszczania kraju i organizacji w której jest mu dobrze. Ponoć podróże do Japonii już na niego źle działały. Na forum jest wywiad z Kawulski jak mówi, że Mamed nie był tam sobą bo źle się czuł poza granicami Polski i dlatego zawalczył gorzej w drugiej walce z Santiago. W USA ma niby poczuć się lepiej?



4. Mamed nie ma dwudziestu lat żeby przebijać się przez całą drabinkę walk po ewentualnego choć mocno wątpliwego title shota a nie zabardzo widzę sens żeby miał tam iść i walczyć z zawodnikami typu Pokrajac i jemu podobni. Takich ma jako rywali na KSW.



5. Ewentualne niepowodzenie Mameda w UFC równa się o wiele mniejszy kontrakt z KSW bo spadnie jego wartość marketingowa. Jak Mamed przejdzie do UFC to napisze o nim Onet, Wp, Interia itp. Nic to mu nie da bo i tak o nim piszą od czasu do czasu więc rozpoznawalność wcale dzięki temu nie wzrośnie. Może więcej fanów na świecie będzie go rozpoznawała ale nie bardzo przełoży się to na jego sytuację bo w UFC będzie jednym z wielu. Ale jakby przegrał to Onet i WP o tym napiszą i pryśnie częściowo legenda Mameda więc nie ma nic do zyskania a dużo do stracenia.



6. Poziom sportowy zawodników mających serie wygranych poza UFC jest często mocno przeceniany o czym świadczą przykłady Hectora Lombarda czy chociażby Jorge Santiago którzy poza UFC byli wielcy a w UFC nie poradzili sobie. Z Lonbardem będzie taka sama historia jak z Santiago tylko, że on dobrze wyłapie po gębie od trochę lepszych zawodników niż brazylijczyk.



7. Po wypowiedziach Kawulskiego widać od razu, że ma kompleks UFC i boi się amerykańskiego giganta. Boi się dokładnie o to, że UFC zrobi galę w Polsce. Konkurencja jest mu nie na rękę. Nie odda więc Mameda za żadne skarby do UFC.



CAŁE ZAMIESZANIE Z MAMEDEM W UFC BYŁO TYLKO POD PUBLICZKĘ ŻEBY KIBICE DALI SOBIE SPOKóJ Z TYM TEMATEM. MIAŁO WYJŚC, ŻE ONI BARDZO CHCIELI ALE UFC DAŁO ZA MAŁE PIENIĄDZE. NO I TAK WYSZŁO BO TO BYŁO JASNE OD RAZU. MAMED RZECZYWIŚCIE PRZEZ CHWILĘ MOŻE MIAŁ OCHOTĘ POWALCZYĆ Z NAJLEPSZYMI ALE JAK ZOBACZYŁ CO MU OFERUJĄ TO OCHOTA SZYBKO PRZESZŁA. ANI KSW NIE CHCE PUSZCZAĆ MAMEDA DO UFC ANI SAM ZAWODNIK NIE CHCE TAM WALCZYĆ. I PRZESTANCIE WRESZCIE NA NIM TO WYMUSZĆ. KAŻDY MA PRAWO ROBIĆ TO CO CHCE ZA TAKIE PIENIĄDZE JAKIE CHCE.
 
Back
Top