Lekcja Historii: UFC 1 - Narodziny Krwawej Rozrywki

Pierwsze UFC były faktycznie odległe od obecnego MMA. Ale przydaje sie wiedzieć jak to wyglądało dlatego, że czasem słysze opinie "jakby wszedł tam karateka/mistrz kung fu/mistrz nin-jitsu to pozamiatałby zawodnikiem MMA" i wtedy warto komuś polecić pierwsze eventy by wiedział, że MMA ewoluowało jako odpowiedź na wszystkie te style minimalnie ograniczone do form w miare bezpiecznych dla ścierających się przeciwników.



Późniejsze eventy były nudnawe w mojej opinii. Odniosłem takie wrażenie, że zdominowane były przez zapaśników i GNP. Lepiej zaczeło sie dziac na powrót od mniej więcej 80/90 tej gali i jest coraz lepiej dlatego, że zawodnicy mają coraz lepsza obrone przed obaleniami i potrafią szybko podnosić walkę do stójki, a pojedynki w parterze są dużo bardziej nieprzewidywalne. Czasy obecne uważam za złotą erę dla tego sportu pod względem widowiskowości.
 
Przyłączam się do prośby o napisanie artykułu na temat Pride. Coś tam wiem o tej organizacji, o jej sponsoringu itp, ale fajnie byłoby dowiedzieć się czegoś więcej.



Jeśli chodzi o powyższy art, to naprawdę przyjemnie się czytało. ;-)
 
Pierwszą galą, która obejrzałem było UFC 2. Był to pewnie jakoś `97 rok. Do dzisiaj pamiętam Orlando Wieta :-)



Ale bakcyla na serio złapałem po pierwszej walce Wanda z Cro Copem w 2002 r. To były fajne czasy.
 
Super, że ktoś się tym tematem - mnie osobiście bardzo to ciekawi - czyta się z ciekawością - czekam na więcej :) Dobra robota kolego :)
 
Rzecza ktora wrecz razi przy ogladaniu ufc 1 są sedziowie, nie mieli pojecia kiedy walki przerywac i chyba nie znali pojecia "odklepac" .
 
bardziej raczej dla sedziow bylo to nowe, dziwnie to wygladalo jak zawodnik odklepal a obydwaj fajterzy patrza na sedziego co teraz. Tak czy siak BJJ wygrało zdecydowanie na pierwszej gali
 
Ale pierwsze gale prawie bez zasad w sumie i to sędzia decydował , czy przerwać, czy nie. Może zadecydował:" Niech sobie poklepie trochę" ;-)
 
Na pierwszym ufc była zasada że aby poddać walke trzeba było klkepnąć 4 razy
 
@ kaczka to obejrz sobie finał ufc 1 pamietam to dosc dokladnie bo komentator jeszcze liczył klepniecia a sedzia zareagowal dopiero po 4 zreszta byla o tym mowa nawet w czasie transmijii
 
Nie chce mi sie oglądać. Ja o takiej ilości klepnięć jako pisanej zasadzie nie słyszałem/czytałem
 
Ja już pomału zasysam wszystkie UFC z tego chomika. Miałem 5 gb transferu z smsa kiedyś to ściągne z 9 gal i trzeba będzie pomyśleć co dalej:)
 
Torrenty, torrenty...ściągnę UFC 38, włącze a to bedzie 38 kutasów przyjmowanych analnie przez dziewczynę o imieniu Kristie :D
 
mi takie rzeczy zdażały sie tylko na rzyczenie, jak sciagam gale to sa gale ;)
 
@dzieciak, sam sie teraz śmieje, nie ogarniam jak mogłem tak napisać
 
Back
Top