dobra mam pytanie, czy jeśli jestem zapiety za plecami i chce wykonać duszenie ale koleś ma nisko brodę to mogę dusić go tak żeby zakryć mu usta i nos?
jak nie wchodzi duszenie to można smialo zrobic ucisk w okolice szczeki nosa (naciskowka na szzceke chyba tak to sie nazywa), ogolnie zdarza mi sie takie cos trenowac jako opcje podczas nieudanego duszenia z za pleców
a czemu nie, tylko jak gość klepnie takie "duszenie" to będzie wstyd i hańba. W rzeczywistości zakrywając usta i nos nie udusisz, bo prawie niewykonalne jest wykonanie tego w walce. Szczęka boli od tego, ale zawodnicy powinni być pzyzwyczajeni. Znacznie lepiej dusić szyję, niż żuchwę.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.