ksw nie chce organizować walk Nastuli

magik

ONE FC
Featherweight
Paweł Nastula po dwóch latach przerwy zaliczył udany powrót na ring MMA. W piątek na gali Fighters Arena Łódź legendarny judoka pokonał Japończyka Yusuke Masudę. Czy teraz zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim? - Ta walka na gali KSW nie jest możliwa - odpowiadają właściciele Federacji KSW.
Zobacz również

Przypomnijmy, że do walki Pudzianowski kontra Nastula miało dojść podczas 14. gali KSW, która odbędzie się 18 września w łódzkiej Atlas Arenie. Pudzianowski poprosił jednak o przesunięcie walki, ponieważ stwierdził, że nie jest do niej wystarczająco przygotowany.

Nastula postanowił zmierzyć się z Yusuke Masudą i pokonał go. Jeszcze przed walką zapowiedział jednak, że czeka na starcie z "Pudzianem".

- Jestem gotowy do walki z Mariuszem w każdej chwili. Mieliśmy walczyć we wrześniu, ale Pudzianowski zrezygnował z pojedynku, zdecydował, że jeszcze nie czas. Ale ja nie mogłem dłużej czekać - wyjaśnił Nastula.

Czy to oznacza, że teraz Nastula po zwycięstwie nad Masudą zmierzy się z Pudzianowskim? Zapytaliśmy oto właścicieli Federacji KSW, która mogłaby zorganizować elektryzującą walkę.

- Już kolejna osoba pyta mnie, czy teraz Paweł Nastula będzie walczył z Mariuszem Pudzianowskim. Odpowiadam, że walka Pudzianowski-Nastula na gali KSW jest niemożliwa. Paweł wiążąc się z inną organizacją, przekreślił szanse na starty w KSW - odpowiada Martin Lewandowski, współwłaściciel Federacji KSW.

- Nie jesteśmy zainteresowani współpracą ze sztabem Pawła Nastuli - wtóruje mu Maciej Kawulski, drugi ze współwłaścicieli KSW. - Wydaje nam się, że to, co zrobił Paweł jest poniżej jego możliwości. Mówię o gali, która odbyła się w piątek - dodaje Kawulski.

- Rozmawialiśmy z Pawłem i jego sztabem na wiele tematów, ale skończyło się na tym, że on wystąpił na gali dla dwóch tysięcy ludzi, z której nigdzie nie można było obejrzeć relacji. Chcieliśmy, żeby Paweł walczył przed tysiącami kibiców, żeby ten powrót, czy może pożegnanie z ringiem było godne jego osoby, bo jest facetem, który na to zasłużył - kończy Kawulski.

Przypomnijmy, że na gali KSW 14, która odbędzie się już 18 września w łódzkiej Atlas Arenie Pudzianowski zmierzy się z Erikiem "Butterbeanem" Eschem.

Artur Mazur, Wirtualna Polska
 
Pfffffffffffffffffffff... Rozumiem że mają niesnaski z jego sztabem. Ale bez przesady. Co Oni są dziećmi?
 
Mi się wydaje, że ta walka się kiedyś odbędzie.


Przez tą gale Nastula został "przypomniany" ludziom. Teraz KSW będzie to łatwiej wypromować.
 
a nie jest troche tak, ze Pudzian to takie 2 polki nizej niz Nastula i wolą mu podrzucać kelnerów do obijania i trzepania statystyki, niz dać Pawła który go rozjedzie w 1 rundzie majać wszystkie 3 płaszczyzny na duzo wyzszym poziomie?
 
nie. To jest tak, ze Nastula musi poczuc, ze to KSW ustala warunki. Jezeli mu to nie pasuje, to moze dalej obijac kelnerow na galach dla 1 tys ludzi...
 
Może teraz jak jest troche głośno o Nastuli,będzie parcie na ten pojedynek,oby się tylko dogadali
 
Wolał bym zobaczyć Nastule z kimś konkretnym niż z Pudzianem, liczę ze Mariusz nigdy się nie zdecyduje na te walkę;-)
 
Back
Top