Króciutki wywiad z Marcinem Zontkiem dla Cohones.pl

Tykersky

Legacy FC
Bantamweight
Zontek.jpg


Wywiad z Marcinem Zontkiem dla Cohones.pl


Tykersky: Aktualnie mieszkasz i trenujesz w Wielkiej Brytanii, co możesz powiedzieć o tamtejszym MMA, na co jest kładziony nacisk na treningach, czym się różni od Polskiego MMA ?

Marcin Zontek: Obecnie mieszkam w Polsce bo moja żona jest w trakcie leczenia kolana. W Anglii, tam gdzie trenowałem czyli Salford MMA duży nacisk był na parter, trenowałem w kilku klubach, sparowałem z wieloma ludźmi z rożnych dziedzin, byli to bokserzy, chłopaki z muay thai jacyś zapaśnicy znajdowali się czasami. Ogólnie głownie sparowałem. Trudno mi powiedzieć czym sie rożni Polskie MMA od MMA w UK ponieważ nigdy w Polsce nie trenowałem w żadnym klubie MMA ze względu że nie ma i nie było takiego w moim mieście. Myślę ze mają ten plus (w Anglii) ze wszystkie kluby posiadają swój gym w którym można siedzieć godzinami. Tam nie trenuje się na salach gimnastycznych. W Polsce ponoć też juz tak zaczyna sie dziać, że ktoś otwiera właśnie takie gymy, tak jak w Opolu u Damiana Grabowskiego z którym ostatnio miałem przyjemność trenować czy też w Boran Barlinek gdzie chłopaki posiadają swój skromny gymek.

T: Współpracujesz z Darenem Scherlokiem z Fight Ikon. Ta współpraca wiąże się tylko i wyłącznie z toczeniem walk dla Fight Ikon czy może jeszcze w innych aspektach ?

MZ: Współpracuje z Darenem Scherlokiem nie tylko w aspektach walki ale również prywatnie spotykamy sie często, praktycznie codziennie. W tym momencie piszemy lub dzwonimy. jest spoko gościem z którym można pogadać o wszystkim, pośmiać się ze wszystkiego. Daren ma dużo znajomych w kręgu MMA więc dlatego mogłem poznać wielu ludzi z tego światka. On cały czas wierzy ze uda mi sie zaistnieć w świecie MMA po tym jak widział mój sparing z Bispingiem i Blackledgem. Ja też jeszcze ciągle myślę ze mi się uda.

T: Jak wygląda twoje codzienne życie, pytam w kontekście przygotowań do walk ?

MZ: Teraz gdy mieszkam w Polsce trenuje 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Rano robie interwały, siłownię lub rower. Wieczorem trening na macie w zależności jak sie czuję. Jem sześć razy dziennie do tego suplementy oraz korzystam z rad Andrzeja Wodyna Roszkowskiego który wie sporo na temat sportu. Mate robie z chłopakami z Rio Grappling, ręce z trenerem z Red Fighters, a siłownie w Condizione Jelenia Góra. Ogólnie nie jest najgorzej. Oczywiście muszę poświęcić czas rodzinie którego mam bardzo mało więc kiedy tylko mogę zamieniam sie w męża i ojca.

T: 20 października stoczysz w Czechach pojedynek na gali Heroes Gate 5, a miesiąc później w Wlk. Brytanii na Fight UK z niedawnym pogromcą Roberta Kręcickiego Fraserem Opie o pas tamtejszej organizacji. Czy taka częstotliwość walk nie przeraża Cie ? To tylko miesiąc by przygotować się do następnej walki.

MZ: Ogólnie nie przeszkadza mi to, kwestią jest czy mam jakąś kontuzja bo jeśli nic nie mam to praktycznie jestem gotowy juz na następny tydzień. Ale myślę ze po walce w UK zrobię przerwę. Może po tej walce gdyby dobrze poszło, a w to wierzę, będą lepsze pieniądze i nie będę musiał często walczyć, a póki co trzeba być gotowym na każde wyzwanie by zarobić dla rodziny.

T: Po twojej ostatniej passie zwycięstw miałeś jakiekolwiek oferty walk w Polsce ? Może od KSW lub MMA Attack ?

MZ: Nie miałem żadnych propozycji.

T: Zdobyłeś pas organizacji Ultimate Cage Championships w wadze półciężkiej. Odbyły się rozmowy w sprawie obrony pasa mistrzowskiego ? Czy to był jednorazowy • wyskok • w UCC ?
MZ: Zdobyłem pas i były jakieś propozycje ale nie brałem tego na poważnie bo wynagrodzenie nie było odpowiednie. Myślę ze kiedyś na pewno jeszcze zawalczę dla tej organizacji.

T: Walczysz nadal w shidokai karate lub w kickboxingu czy całkowicie oddałeś się mieszanym sztuką walki ?

MZ: Kiedyś trenowałem shidokan ale nie chce do tego wracać ponieważ zrobiłem kupe dobrej roboty dla stowarzyszenia, a oni mnie olali nie dopuszczając na stopień mistrzowski (I dan). Oznajmili mi o tym dzień przed egzaminem. Pozdrawiam Mariusza Radlińskiego. Kickboxing trenowałem nie wiele, posiadam III kyu i jestem instruktorem kickboxingu oraz Mistrzem Polski w formule lowkick z 2007 roku.

T: Wiem że odwiedzasz czasami Polskę. Jak często ?

MZ: Jak jestem w Anglii to dwa razy w roku jesteśmy w Polsce, no ale teraz zostaliśmy na dłużej ze względu na nogę mojej żony.

T: W Polsce trenujesz w Rio Grappling Jelenia Góra, co możesz powiedzieć o tym klubie ?

MZ: Tak trenuje w Rio Grappling. Jest dobrze, chłopaki pomagają mi rozwijać parter który nie jest moją najlepsza stroną. Klub dał mi i załatwił parę rzeczy które potrzebuje do treningu. Myślę że współpraca będzie dłuższa.

T: Z mojej strony to wszystko . Od siebie życzę Ci wielu wygranych pojedynków, mnóstwo zdrowia i determinacji w tym co robisz !. Może chcesz kogoś pozdrowić ?

MZ: Dzięki, myślę ze zdrowie jest najważniejsze reszta sama przyjdzie. Chciałbym pozdrowić wszystkich którzy dobrze mi życzą i ze mną współpracują. Podziękować rodzinie ze pozwala mi trenować i znosi moje humory związane z udanym bądź mniej udanym treningiem i że są ze mną, za to ich kocham.

-----------------------------------------------------------------------
Wywiad powstał z czystego przypadku. Na wikipedii pisze artykuły związane z MMA np. o zawodnikach, organizacjach. Nie dawno pomyślałem by stworzyc artykul o Marcinie Zontku, osobiście wiedziałem ze trenuje shidokan karate i kickboxing, ale o jego wiekszych osiągnięciach nie słyszałem, a bez większych osiągniec na miedzynarodej arenie lub przynajmniej w Polsce artykuł o danej osobie nie zostanie zatwierdzony ( wiec dlatego na wikipedii byle kogo np. mnie nie będzie xD ). Znalazlem email do Marcina i skontaktowałem się z Nim ową droga emailową . Marcin wymienil mi swoje osiągnięcia, ja znalazłem źrodła w internecie i powstal artykul o Zontim:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_Zontek
Korzystając z sytuacji zadalem pare pytan z Marcinowi z czystej ciekawosci na które opowiedział, wiec stwierdziłem ze może warto jakis króciutki wywiadzik zrobic • i tak mamy owy wywiad. Jak sam Zonti mowi, to zawsze jakies • promo • dla niego :D. Równy chłop z niego :D
Pozdrawiam serdecznie Zontiego i jego rodzine !
 
Tykersky wielkie dzięki, świetna robota!



P.S.



Jeżeli nie jesteś w redakcji to wywiad dla cohones.pl, a nie mmarocks.pl ;)
 
@GLF



Juz poprawione, nie wiedzialem ze to jakas różnica :))



Oczywiscie, staralem sie ustrzec roznorakich błędów, ortow etc, mam nadzieje ze w miare czytelnie napisane :P
 
Tykersky, stronę tworzy zamknięte/wyselekcjonowane grono osób. Forum tworzymy my wszyscy. Przynajmniej ja tak to postrzegam.
 
Kokos, ucz się od tego Pana






Bardzo zla rada. Jesli kokos to rzeczywiscie nie jest prowokacja, to obserwujac propsy jakie zbiera tykersky, pewnie sprobuje zrobic cos podobny, z duzo gorszym skutkiem :-)







Oczywiscie, Tykersky dobra robota!
 
Dzięki wielkie, to wielka motywacja z waszej strony! :D. Wywiad moze nie za bardzo wyszukany, bo pytałem o dosc oczywiste rzeczy noo.. ale troche zaprezentował osobę Marcina Zontka.
 
Back
Top