Born już każdy wie, że jesteś zakochany we wszystkich fighterach z rejonu zachodniopomorskiego, szczególnie jeżeli jest od Berserkerów.
Nie jestem i raczej chodzi o charaktery, dążenie do bycia wszechstronnym, kończeń rywali, docenianie ich jako zawodników. Nie moja wina, że to akurat charakteryzuje Berserkerów, choć Karol teraz więcej w Poznaniu siedzi, więc nieco chybione w czasie stwierdzenie :P
No, ale jeśli uważasz, że w czymś przesadzam to wyraź swoje zdanie, podyskutujemy, a nie takim tekstem jedynie zarzucasz ;-)
Napisałeś to akurat w tym temacie. To raczej nie "miłość" do Berserkerów, a niezbyt docenianie Kity. Dotąd tylko w pojedynczych walkach mi potrafił zaimponować, ale częściej mnie zawodził. W porównaniu choćby do Karola jednak sporo razy. Karol jak zawodzi nieco tak jak w sobotę to mimo tego potrafi wygrać. No i raczej chodzi o sam fakt, że zanim się zmierzy o paspowinien mieć jakąś walkę...To nie taka gwiazda i obcokrajowiec ściągany dla mistrza bądź Mameda czy np. Attila, former Bellator champion...Ba, nawet czym innym byłoby pozyskanie Damiana Grabowskiego. Jego akurat w walce o pas mógłbym widzieć już w debiucie w KSW, ale nie Kity. Tylko tyle i o to mi chodzi. Jak wygra to wtedy o pas :-)