Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
BJ nie ma kondycji, 4 i 5 runda to dominacja Khabiba i poddanie.
To była trzy rundówka, Khabib dociskałby go do siatki przez 15 minut a potem egzekucja.![]()
GSP vs prime Penn
Look at this face![]()
![]()
GSP vs prime Penn
Look at this face![]()
BJ Penn z walki z Sanchezem > Khabib.
Kondycja na 5 rund była, stójka nieporównywalnie lepsza od Khabiba. Penn w sumie nie jest takim typowym zapaśnikiem, ale uważam, że posiadał jedne z najlepszych zapasów jakie widziałem w UFC - oprócz defensywnych również ofensywne. Przecież potrafił sprowadzać np. GSP albo Fitcha, którzy są od niego więksi i silniejsi. Wielokrotnie bronił obaleń Hughesa, GSP. W drugiej walce z GSP przecież całą pierwszą rundę obronił wszystkie próby obaleń, później już zabrakło sił. W pojedynkach z Sanchezem albo Florianem cardio miał naprawdę bardzo dobre, nie sądzę, żeby Khabib by go zamęczył. Poza tym Conor musiał się wystrzegać parteru jak ognia, a Khabib nigdy nie walczył z zawodnikiem pokroju Penna, który w najlepszej formie był świetny zarówno w parterze jak i stójce.
Ciekawe co by się stało, jakby BJ wjechał w Khabiba podobnie jak w Fitcha. Od razu po obalenie i Khabib lądujący na plecach. BJ przecież był kozakiem w parterze, zachodził za plecowi Fitchowi, Diazowi. Jeśli ktoś miałby wygrać przez poddanie, to byłby to BJ Penn. Większość zawodników dawało radę bronić ponad połowę prób obaleń Khabiba, Penn poradziłby sobie pewnie jeszcze lepiej, a Orzeł jeszcze nie mierzył się z kimś z tak mocnym TDD. Cholernie smutne, że prime Penna trwał tak krótko i został właściwie wymazany z pamięci fanów przez te niepotrzebne porażki w wyższych kategoriach i wieczne wracanie z emerytury w coraz gorszej formie.
Szansę stawiałbym 55-45 dla Penna. Scenariusz na zwycięstwo, to bronienie obaleń i rozpracowanie Khabiba świetnym jabem. Druga, raczej mniej możliwa opcja, to odważne pójście w parter i jakieś duszenie zza pleców. Khabib oczywiście miałby duże szanse na wygranie walki w stylu GSP, albo przez zamęczenie w klinczu. Kluczem byłaby oczywiście kondycja (podobnie w sumie jak walce z CMG). Wychodzi Penn, które dyktuje tempo przez pełne 5 rund - wygrywa. Wychodzi Penn, który po 5 minutach umiera - Khabib gwaci.
Jakie jest Twoje zdanie @Jakub Bijan?
Bardzo dobrze napisane. Właśnie dlatego założyłem ankietę, bo z jednej strony tak jak pisze @lemmy - ten sport z roku na rok jest coraz bardziej do przodu, ale z drugiej BJ miał tak wysokie umiejetumiej w kluczowych dla walki z Khabibem elementach, że zacząłem się nad tym zastnawiacz. Też bym dawał na Penna.BJ Penn z walki z Sanchezem > Khabib.
Kondycja na 5 rund była, stójka nieporównywalnie lepsza od Khabiba. Penn w sumie nie jest takim typowym zapaśnikiem, ale uważam, że posiadał jedne z najlepszych zapasów jakie widziałem w UFC - oprócz defensywnych również ofensywne. Przecież potrafił sprowadzać np. GSP albo Fitcha, którzy są od niego więksi i silniejsi. Wielokrotnie bronił obaleń Hughesa, GSP. W drugiej walce z GSP przecież całą pierwszą rundę obronił wszystkie próby obaleń, później już zabrakło sił. W pojedynkach z Sanchezem albo Florianem cardio miał naprawdę bardzo dobre, nie sądzę, żeby Khabib by go zamęczył. Poza tym Conor musiał się wystrzegać parteru jak ognia, a Khabib nigdy nie walczył z zawodnikiem pokroju Penna, który w najlepszej formie był świetny zarówno w parterze jak i stójce.
Ciekawe co by się stało, jakby BJ wjechał w Khabiba podobnie jak w Fitcha. Od razu po obalenie i Khabib lądujący na plecach. BJ przecież był kozakiem w parterze, zachodził za plecowi Fitchowi, Diazowi. Jeśli ktoś miałby wygrać przez poddanie, to byłby to BJ Penn. Większość zawodników dawało radę bronić ponad połowę prób obaleń Khabiba, Penn poradziłby sobie pewnie jeszcze lepiej, a Orzeł jeszcze nie mierzył się z kimś z tak mocnym TDD. Cholernie smutne, że prime Penna trwał tak krótko i został właściwie wymazany z pamięci fanów przez te niepotrzebne porażki w wyższych kategoriach i wieczne wracanie z emerytury w coraz gorszej formie.
Szansę stawiałbym 55-45 dla Penna. Scenariusz na zwycięstwo, to bronienie obaleń i rozpracowanie Khabiba świetnym jabem. Druga, raczej mniej możliwa opcja, to odważne pójście w parter i jakieś duszenie zza pleców. Khabib oczywiście miałby duże szanse na wygranie walki w stylu GSP, albo przez zamęczenie w klinczu. Kluczem byłaby oczywiście kondycja (podobnie w sumie jak walce z CMG). Wychodzi Penn, które dyktuje tempo przez pełne 5 rund - wygrywa. Wychodzi Penn, który po 5 minutach umiera - Khabib gwałci.
Jakie jest Twoje zdanie @Jakub Bijan?
GSP robi go na miękko. Georges to była klasa, i stójka i parter i zapasy - wszystko w chuj wysoko i mega scalone że soba. Tu nie mam wątpliwości, że GSP z prime robi wszystkich z dzisiejszej LHW i WW, Tyrona też. Czyści tak jak wyczyścił w przeszłości.No właśnie panie Naczelniku, co z GSP? Kosmiczne zapasy vs. kosmiczne zapasy? Prime vs. prime?
I tylko jego kosmici porwaliTu nie mam wątpliwości, że GSP z prime robi wszystkich
Conor składa tych dwóch na raz jednym strzałem.
![]()
Kurwa taki Abel Trujillo jak się rozpędził to go obalił.Habib obalony ?
GSP robi go na miękko. Georges to była klasa, i stójka i parter i zapasy - wszystko w chuj wysoko i mega scalone że soba. Tu nie mam wątpliwości, że GSP z prime robi wszystkich z dzisiejszej LHW i WW, Tyrona też. Czyści tak jak wyczyścił w przeszłości.
To prawda. Mało ludzi o tym mówi, a jak zobaczyłem z nim filmik to taką minę miałem >>albo podda z gardy którą ma bardzo dobrą i mało ludzi o tym wie.
Tu nie mam wątpliwości, że GSP z prime robi wszystkich z dzisiejszej LHW i WW, Tyrona też.
pal licho ten trójkąt nogami pod koniec rundy tu poddaje czarny pasek z 3 belkamiTo prawda. Mało ludzi o tym mówi, a jak zobaczyłem z nim filmik to taką minę miałem >>![]()
pal licho ten trójkąt nogami pod koniec rundy tu poddaje czarny pasek z 3 belkamibardziej się zdziwie jak go ktoś podda w przyszłości niż porzuca troche po oktagonie bo uważam, że dojdzie do czegoś takiego jak zawlaczy z jakimś mocnym zapasiorem oczywiście pewnie wygra ale pare razy może go ktoś obalić