KALAFIORU NA USZACH

Hahahahhahahahahhahahha :D
@kofi ma rację, znam gościa co napierdzielał o futrynę i teraz śmiga z kalafiorami żeby udawać kozaka, który przez wiele lat kula się po macie ;)
Zapaśnicy modlą się o to żeby nie mieć kalaków bo jest to bolesne i niekomfortowe przy ich "tworzeniu" a tu gościu wyskakuje z takim pytaniem. To nie może być prawda :D
 
Temat mnie przerasta...:D Póki nie zrozumiem powodu dla którego ktoś chce je wizualnie mieć? +5 do obrony obaleń?



Muszę znać powód by zrozumieć...Rozumiem, że ma to działać na czyjeś zmysły?Strach wzbudzać?



PS: Uszy bolą od samej wyobraźni po czytaniu tego tematu :D
 
Do autora tematu: Kimkolwiek jesteś (kokos80, egzekutor, kaczka, piorun, Morozowski, Siostra Tsubasy) dzięki więlkie za poprawę humoru. Propsy :-)
 
Wie ktoś jak to wygląda już z porobionymi kalafiorami? Czy takie coś może się pogarszać i np. zamknąć przewód słuchowy?



U Mateusza to IMO fatalnie wygląda jak na tak młody wiek i staz.



HiKUuIL.png
 
Tak, na starość może być niemal głuchy. Najlepszy sposób na kalafiory to: drzwi, ucho, futryna, jeb.



A tak serio, to chyba wiadomo, że od chrząstki to zależy, możesz trenować 10000000000000000lat i nic co przypominałoby rasowe kalafiory.



CHAEL SONNEN NIE MA KALAFIORóW, NIE MIEJ I TY!
 
Musisz stworzyć w uszach odpowiedni mikroklimat. Umieść w uszach ziemię bogatą w próchnicę i minerały, szczególnie wapń. Następnie jesienią na rok przed uprawą użyj odpowiedniego nawozu najlepiej obornika albo kompostu. Zasiej nasiona i zapewnij odpowiednio nasłonecznie stanowisko swoim uszom, gdyż kalafiory preferują takie warunki. Ponadto, pamiętaj, aby często przemywać uszy i nie pozwalać na utratę wody, ponieważ kalafiory mają płytki system korzeniowy. Powodzenia!
 
Kilka slow odnośnie kalafiorów (choć pem juz ciekawy artykulik zapodał na poprzedniej stronce). Po pierwsze KOPAKABANA na 100 % założył konto na forum, by potrolować. Przesłanki:
[*]celowy słowotok[*]brak wielkiej litery na początku zdań[*]błędy stylistyczne[*]wywołanie dyskusji celowym zestawieniem "walnij sie młotkiem" vs. "dla mnie to ważne"
Zresztą juz nick na to wskazuje . Ale do sedna.

Kiedyś, gdy sporty parterowe nie były bardzo popularne, tzw. szacun na dzielni wzbudzały 2 grupy typków:
  • tzw. kark: czyli dojebany na maksa omnadrenem i innym gównem, spuchnięty, zapyziały , łysy i agresywny, no i wieeeelki
  • street fighter/pięściarz: czyli kolo najczęściej z płaskim nosem, nie raz zaopatrywany chirurgicznie pod katem łuków brwiowych, często fify na ryju
    ew. polaczenie 2 powyższych
  • - wówczas bez kija (mods know what I mean ;-) ) , nie podchodź !

    Oczywiście, gdy ktoś nie trenuje, to zazwyczaj każdy z w/w wymienionych grup a (szczególnie nadnaturalne koksy) , przeciętniaka poskładają jak zapałkę momentalnie. Jednak, gdy nastała era Pudziana, ludzi przejrzeli na oczy. Zobaczyli, jak bezbronny może być facet, nawet najsilniejszy na świecie, gdy nadzwyczajnej w świecie, spuchnie... Także pierwszy sposób juz znamy, na wszelkiej maści koksów i siłaczy:
    ZAMECZYC GADZINE AZ SPUCHNIE !


    Kolejna cegiełka, która zmieniła nijako myślenie mas (o masie) , to walka Koksa z Ekscybicjonistą .
  • Wielu propagujących kult byków z siłki, przecierało oczy ze zdumienia, jak koleś o niebotycznych rozmiarach nie wiele może zdziałać z gościem, który głownie zarabia gola dupa na pokazach ( Dawid pozdro od ziomków z siłki w akademikach Polibudy - tak , znam typa) , choć wiem, ze jest to w sumie całkiem sprawny i wysportowany kolo tak btw. Dla tych bardziej obeznanych w temacie, dwie w/w sytuacje , nie były jakimś wielkim zaskoczenie, lecz po prostu praktyka, która potwierdziła teorie. Dla zapatrzonych w sterydmenow Januszy, był to jednak znaczący przełom.

    Rozwijające sie sporty walki, głownie dzięki KSW oraz sytuacja, gdzie KSW pociągnęło za sobą inne nowopowstyale organizacje, kluby mma i bjj, ilość zawodów grapplingowych w Polsce, przechodzenie zapasiorow i judokow do bjj/mma - wyhodowały nowa grupę społeczną, czyli kolesi trenujących sporty parterowe (w tym mma). Jak poznać ów zabijaków XXI wieku?? Śliw nie maja, nosy cale, często kajtki...hmmmmm ?? No właśnie: KALAFIORY!



  • Widząc zdeformowane małżowiny uszne, możemy dziś mieć prawie 100 % pewność, że to zawodnik parterowy (a czy amator, czy zawodowiec) • tego sprawdzać już nie wielu będzie miało ochotę na własnej skórze.

    Wracając do genezy pytania trola KOPAKABANA, koleś chce być cool i wzbudzać szacun! By kalafiory powstały, trzeba uszkodzić małżowiny uszne, najlepiej systematycznie to robić i nie pozwolić na ich wygojenie! Żadne odsysanie ropy/płynów! Chodzi o to, by zbierający się płyn i uszkodzenie chrząstek na tyle się utrwaliło, by był to nijako proces nieodwracalny i dopiero jak KOPAKABANA, czy tez inny debil zobaczą, że:


    Ciężko słuchać muzy przy użyciu słuchawek dousznych-dokanałowych: nie da się wcisnąćCiężko słuchać muzy za pomocą słuchawek dousznych: nie trzymają sięCiężko stosować popularne w przemyśle wkładki przeciwhałasowe (tzw. stopery) • bo ich nie włoży i najczęściej pozostaje mu się wozić z nausznikami p-hałasowymi typu słuchawkowego (co spowoduje, że na zmianie roboczej nikt już nie zauważy, że coś trenuje)badania sluchu z czasem mogą pokazać pogorszenie słuchu , w związku ze zwężeniem kanału słuchowego, a lekarz w zaświadczeniu da przeciwskazania do pracy w zawodzieA przypadkowo poznana laska, na baletach, puści po prostu pawia, widząc , jakie • uszko • przyszło jej podgryzać
MOŻE ZROZUMIE, ŻA KALAFORY TO ZUO!!!!
 
Tak jak wyżej koledzy pisali najlepszy sposób to napierdzielanie w ucho, drzwiami :D
 
Ps. Może któryś z modów zdementować te insynuacje co do mojego konta KOPAKABANA ??



Edit. Ale w sumie co to da i tak wszędzie widza moje sub konta przeca :-)
 
Znajomy przyjął kopa na ucho i dostał po jednym strzale, nic tylko poszukać kogoś, kto wyświadczy przysługę...
 
"Kopią Kabana":-)



Kaczka, dobry tekst :) Tyle, że zapomniałeś, że najpierw to "koks" Pudzian zlał Najmana boksera i jednak nieco później jego wartość zaczęła spadać tak na dobrę. Może i po porażce z Sylvią, bo pewnie ci zachowujący wiarę w Pudziana bagatelizowali mimo wszystko wartość zawodniczą Tima i wierzyli, że "siła" jest w stanie z tym co prezentował na tamten moment wygrać ;-)



Co do kont. Jeśli faktycznie było ich więcej swego czasu to teraz łatwiej im podejrzewać. Typowa reakcja ludzka :-) Tak samo jak wołasz o pomoc trzykrotnie, a się okazuje to błahostką to za czwartym razem ktoś może nie przybiec wcale ;)
 
Sam zainteresowany przestał się udzielać, więc temat jak i rozważania na temat sensowności bytu kalafiora na uchu, zakończonyy:-)
 
Masz rację Born. Ale raz na jakis czas mod majac dostęp do IP, mógłby czasem napisać cos w stylu : to nie kaczki konto, etc.



EOT
 
To nie kaczka to raz a dwa uznaje że wystarczająca pomoc została udzielona w tym temacie



judge_joe_brown.gif
 
@Born



Dobre, nikomu jednak źle nie życzę:-) Byle by nie wział sobie pewnych rad za bardzo do siebie :-)
 
no tak, jak będą kalafiory, to już nie bedzie trzeba opowiadać, że się trenuje.....:-)



kolega wcześniej podał świetny sposób z futryną i drzwiami...
 
Back
Top