Joanna Jędrzejczyk ponownie złota.

GLF

KSW
Light Heavyweight
525942_3798914526908_617114299_n.jpg


Joanna Jędrzejczyk (MMA 1-0), tegoroczna debiutantka w zawodowym MMA, osiągnęła kolejny sukces w swojej koronnej dyscyplinie - boksie tajskim. Zawodniczka Arrachionu Olsztyn ponownie sięgnęła po Mistrzostwo Świata seniorów IFMA (International Federation of Muay Thai Amateur).

Turniej odbył się w rosyjskim Petersburgu, a w drodze po złoto w kategorii wagowej do 57 kg. Polka wypunktowywała kolejno Ukrainkę Dianę Jakovlevą, Janna Vaughan z Nowej Zelandii, Szwedkę Emmę Thyni oraz w walce finałowej Francuzkę Katię Semail.

Tym samym olsztyńskiej wojowniczce udało się obronić tytuł wywalczony przed rokiem w uzbeckim Taszkencie. Joanna zdobyła złoto także w 2009 roku w Bangkoku, ale w kategorii poniżej 54 kilogramów. W obu przypadkach Polka była wybierana najlepszą zawodniczką turnieju.
Jędrzejczyk jest także aktualną Mistrzynią Europy IFMA. Ma również na koncie zawodowe Mistrzostwa Świata WKN i J-Girls oraz zawodowe Mistrzostwa Europy WKF i WMC. Oczywiście jest wielokrotną Mistrzynią Polski.

W ubiegłym roku zawodniczka postanowiła spróbować swoich sił w boksie amatorskim wynikiem czego było wywalczenie srebrnego medalu na Mistrzostwach Polski. W tym roku sbróbowała swoich sił na zawdowym ringu wszechstylowej walki wręcz. Podczas kołobrzeskiej imprezy MMA Fight Night Diva Spa jednogłośną decyzją sędziów okazała się lepsza od Sylwi Juśkiewicz (MMA 0-1) z Shi-Kon Łódź.

Prócz Joanny z Petersburga z medalami wracają Magdalena Rak i Mateusz Kopiec. Oboje wywalczyli najniższe miejsca na podium. Gratulacje!
 
po raz ponownie? albo "po raz kolejny/drugi" albo ponownie







ps. super info, do KSW ją ;)
 
@up, dzięki. Mam zakręcony mózg i skłonność do wprowadzania ciągłych poprawek. Oryginalnie było po raz kolejny, ale że zdanie wcześniej użyłem "kolejny sukces" to zmieniłem na "ponownie"... zapominając o "po raz" ;p

EDIT:
Eh, zapomniałem okrasić newsa jakąś fotką ;P
417675_10150720338654254_406013596_n.jpg
 
Dobra robota GLF z ogarnianiem tego turnieju.



Widze, że Rena idzie w sporty walki jak pół Szczecina.
 
Mistrzostwa IFMA są powszechnie uważane za imprezę o najwyższym poziomie sportowym w amatorskim MT. Duży sukces, gratulacje dla medalistów. Szkoda, że przez podział PZKB - PZMT nie może pojechać na zawody IFMA kilku innych, mocnych zawodników z Polski.
 
Z drugiej strony słyszałem, iż część zawodników MT cieszy się, że w końcu ma własny związek z prawdziwego zdarzenia.
 
Joanna ma duży talent, ciekawe czy jeszcze zobaczymy ją w mma : ) w końcu Arrachion do czegoś zobowiązuje ; )
 
@Be Es



Już niedługo polikwidują związki sportowe dyscypli nieolimpijskich, wtedy dopiero będzie sajgon.
 
MMA nie ma związku i rozwija sie znacznie lepiej niż muay thai. Zwiazek nie jest lekiem na całe zło, a czasami sam je generuje.
 
Zawodowe MMA owszem. Jednak sytuacja w amatorce jest troche inna, ALMMA działa pod związkiem ju-jitsu, grapling pod zapasami różnica polega na tym, że graplerzy z medalami bedą mogli ubiegać sie o np stypendia, bo działaja pod związkiem dyscypliny olimpijskiej, medaliści amatorskiego mma już nie, bo ju-jitsu nie ma na igrzyskach. Wielu kick-boxerów brało stypendia od władz miast czy gmin, nie były to jakies mega pieniądze, ale jak się dobrze powygrywało i pogromadziło dokumenty mozna było nawet ponad tysiąc zł miesięcznie brać, uczelnie miały przewidziane pule na stypendia sportowe, teraz zmieniło się to i są stypendia rektorskie co moim zdnaiem jest nienajlepszym rozwiązaniem, ale odbija się to tym, ze sa likwidowane sekcje sportowe nieolimpijskie na uczelniach. Związku generują mnóstwo utrudnień i przeszkód jednak będąc w związku można więcej zdziałać, nawet jako zawodnik zrzeszony masz mniejsze opłaty strtowe np na mistrzostwach Polski. Nie idzie to wszystko w dobrym kierunku.
 
Back
Top