Tytuł podchwytliwy, nie ma co :D
Takie akcje, jak ta, są bardzo w porządku. Znani sportowcy mogą dać trochę radości dzieciakom w tych trudnych chwilach. Jest to świetna okazja do zdobycia autografu, zobaczenia fighter'a na żywo. A nuż ktoś przypadkiem znajdzie się w jednym budynku z takim Błachowiczem i będzie miał trochę radości, że spotkał swojego idola ...
Twój podpis mnie na początku zmylił :D Diaz i Błachowicz? Szpital? Coś nie halo ;p