Plastrowy
Brutaal Featherweight
Ciekawi mnie Wasza opinia na ww temat.Jestem zdania,ze kobiety i ogolnie sport to jest nieporozumienie jakies.Mozecie mnie nazwac meska szowinistyczna swinia ale zdania nie zmienie.Moja opinie uzasadnie bardzo krotko,ogladajac sport chce zobaczyc "everest" ludzkich mozliwosci a kobiety nigdy tego everestu nie osiagna i coby tu nie gadac taka jest prawda.Natury sie nie oszuka.Moge podac setki przykladow z roznych sportow:jestem fanem koszykowki ale jak patrze na jej zenska odmiane to chce mi sie plakac i spac jednoczesnie , analogii do owej koszykowki moglbym wymieniac tu bez liku.Pozdrawiam wszystkie panie:)