Jak rozpracować JDS?

Nie ma oponenta na Cigano, chyba że mu ktoś wsypie środki przeczyszczające przed walką to jedynie :-)



Zobaczymy jak jeszcze będzię się rozwijał Cole Konrad, ma potencjał na mistrza UFC.
 
JDS jest tylko człowiekiem, tak jak "okazał się" nim Fedor. Słaby dzień w końcu przyjść może, trochę braknie szczęścia, a nawet zwykły ludzki błąd się zdarzy (choć to by świadczyło, że może dostać nokaut, bo tak najłatwiej, jednym małym błędem przełamać walkę, po obaleniu jeszcze trzeba skończyć w danej rundziej lub poddać, a to już łącznie conajmniej dwa błędy musiały by być u JDS'a).



Wszystko zależy kogo będą mu dawać, kto dojdzie do #1 contendera, bo sądzę, że większe szanse miałby Hunt niż wielu innych parterowców, którzy muszą szukać w parterze rozstrzygnięcia, bo odstają w stójce. No ale Hunt zawsze w walce po(czy o) titleshota dostanie kogoś kto wygra parterem i po ptokach...choć może do tego czasu jeszcze więcej się nauczy, bo jak na fightera z K-1 nieźle się dotąd pokazał.



O parterze JDS'a pisałem i wklejałem linki z kulanek kilka walk temu, każdy z racji, że w walce tego BJJ nie było widać. Tyle,że to nie jego problem...Ba, ilu jest parterowców, którzy zaczynając startować w MMA nie idą po swą bazę, bo tak intryguje ich stójka, a alternatywę sobie pozostawiają na czarną godziną.
 
Niewątpliwie Cain zasłużył na rewanż, życzę sobie żeby obaj byli wtedy w pełni sił i nic ich nie trapiło. Pierwsze starcie nie było zbyt miarodajne faktycznie. Ciekawe jak poukładają teraz ten bałagan, który narobił Ali.
 
145337506_10_17s5a4u-17s5a54.jpg




052612velasquez1.jpg




145336549_10_17s5a4v-17s5a55.jpg




This.
 
Jon Jones za 2 lata jak nabierze masy a poza tym w tej chwili Cain w formie lepszej niż ostatnio. Overeema lubię i podziwiam ale to wielka niewiadoma i nie dawałbym mu większych szans niż 40% z JDS
 
Według mnie Overeem ma jedną przewagę nad Juniorem, Cainem i Cormierem - liczbę walk i porażek, które dają mu mega doświadczenie. Ali był kilka razy w porządnych opałach, jak w walce z Shogunem, Aroną czy Nogeirą, wyżej wymienieni nie, więc nie wiadomo jakby się zachowywali pod nawałnicą ciosów (Cain moim zdaniem nie był w opałach z Juniorem, po prostu wyłapał hita i usiadł, już prędzej z Kongo można nazwać to problemami.) Możecie się nie zgodzić, ale sądzę, że to też ma znaczenie.
 
Widać, że Cain dużo wyniósł z tej porażki. Myślę, że w rewanżu byłby o wiele groźniejszy niz za pierwszym razem. Ali to również zagrożenie, ale wg mnie kluczem na niego jest mocne utrafienie go. Overeem fatalnie sobie radzi gdy jest zamroczony a ta wada + szybkie ręce JDS mogły by pomóc zachowaćpas u Brazylijczyka.
 
Back
Top