Historia Antka?

Było na głównej w "Antoni Chmielewski po KSW 19"



Poza tym na cholere ten temat, skoro nawet w tym twoim linku masz napisane "Podobno Antoni Chmielewski (...)"
 
Odnoszę czasami wrażenie, że niektórzy z was naprawdę nie mają co robić :D
 
A ja odnoszę wrażenie, że uzytkownicy na MMARocks czekają tylko aby komuś wbić szpile i dogryść. Śledze strone od dłuzszego czasu i nigdy nie znalazłem informacji o tym, że Antek siedział w więzieniu. Chciałem się z wami podzielić informacją. Ale jezeli to coś złego to proszę redakcję o usunięcie teamtu i bana dla mnie. Pozdrawiam
 
Jeżeli chciałbym Ci dogryźć zwróciłbym Ci uwagę na ortografię.:-) Chodzi o to, że temat jest wałkowany za każdym razem na nowo przy okazji walki Antka i zawsze znajdzie sie kilka/kilkanaście osób, które zapytają dlaczego "Antek ch@# Ci na imię" itd. Po 19 zapytań było od groma w różnych tematach, czasem 2 razy na jednej stronie, bo nikomu się nie chce poszukać każdy pyta na nowo. Ty chociaż nie pytałeś tylko odpowiedziałeś. Szkopuł tkwi w tym, że to już zaczęło być irytujące, po za tym google wiedzą o sprawie i czasem warto zapytać tam niekoniecznie na forum MMA. I dobra rada na koniec, nie proś o bana bo był taki jeden, który poprosił i prośba została spełniona.
 
Siedział w więzieniu?To raczej tyczyć się miało postawy konfidenckiej. Więźnia raczej tacy ludzie szanują... Swoją drogą kiedyś też się tym rajcowałem, kibicostwem, zasadami, teraz jednak myślę, że to totalna głupota. Jeśli przed gościem wisiała szansa wyroku, a pytano go o kogoś kto jawnie łamał prawo to go sprzedał. Jak łamiesz prawo to zważaj na to kto o tym wie i tyle. To błąd tego co wpadł, a nie tego, że zaufał niepotrzebnej osobie. Nie znam sytuacji, więc ciężko się rozdrabniać na szczegóły. Ja go rozliczam jako fightera MMA, co mnie to obchodzi oglądając KSW, że kogoś sprzedał? Pokazuje to nieumiejętność radzenia sobie z problemami wśród owych kibiców i tyle. Żałuję, że ochrona nie wyprosiła wulgarnie zachowującej się części kibiców (choć to mogloby się skończyć wręcz przeniesieniem kamer w kierunku zajść jakie by pewnie były i byłaby jeszcze większa żenada), bo faktycznie wstyd.



Kibole, chuligani stadion to też JUŻ nie miejsce na wyjaśnianie tego typu spraw, a co dopiero gala MMA. No, ale najlepiej pamiętać o zasadach tylko wobec innych, a nie siebie...
 
Tak, to było rzucenie rękawicy.:-) Jak nie podejmiesz wyzwania okryjesz się hańbą na wieki.
 
Szczerze mowiąc nic nam do tego, jezeli Antek wie ze zawalił w przeszlosci to te obelgi nie powinny robic na nim wrazenia bo na pewno nie pierwszy raz je slyszy, za bledy przeszlosci czesto sie placi. No ale my go z tego rozliczac nie bedziemy, a z jego poczynan na ringu ktore ostatnio sa mizerne a pocieszanie sie i wmawianie sobie ze jest wszystko dobrze i sie wygrywa ( walki z Zikicem ) to jest cos nie tak, bo wyraznie odstawal w tych walkach, a pojedynek z Horwichem dobitnie pokazal ze Antek nie potrafi nic zrobic bedac z gory, kompletnie nic plus kondycja Pudziana czyli na półtorej rundy MAX. Od walki z Nobregą myslalem ze poczynil progres, ta walka na prawde mi sie podobala no ale to chyba byl jednorazowy wystrzal....Cos mi sie wydaje ze w najblizszym czasie Antonio wypadnie z KSW teamu - nie wyróznia sie niczym, nie zdziwił bym sie jak do teamu zamiast Antka wstawia np Kornika lub Aslana.



Moze ten regres jest spowodowany po prostu tym ze lepszych dostaje zawodników a Antek jest średniakiem - jakby nie patrzec wygrywał z przeciętnym Nobregą, średnim Babenem, ogórkiem Knaapem i Masudą i przez lucky puncha Reindersem który tez jakas wielka postacia w Europejskim MMA nie jest. Jedyną wartosciowa wygraną jaka moze sie Antek pochwalic to poddanie Diona Staringa w ostatnich latach. No bo zwyciestwo nad Zikicem po wielkim wałku nie jest powodem do dumy.



Moze warto odpuścic KSW i poszukac gdzies indziej pracodawcy ? Nie wiem..
 
Dla mnie Antek moze być członkiem taboru cygańskiego, striptizerem, piekarzem czy policjantem. Co ma to do rzeczy? Zawodnik ma walczyć, a jego życie pryweatne nie ma nic do tego. Nie lubię go nie ze względu że jest "konfidentem" bo leje na takie głupoty. Dla mnie liczy się to jaki jest w ringu. Poza nim może być nawet partnerem Michała Piróga.
 
Yoshi chyba zbyt mozno ugrzązł w mma i juz nie wie co sie w świecie dzieje
 
Jeszcze tego brakowała żeby hołota uczęszczała na gale MMA. Jak ich widzę to czasami jestem za aborcją.
 
@malina



Może Yoshi gadał z Pirógiem i ten wydał mu się sympatyczny i się umówili na piwo, a tu zonk :D



Chmielewskiego nie lubię, uważam go za buca i dodatkowo walczy przeraźliwie nudno. A to, że prawdopodobnie sprzedał kumpli jeszcze bardziej mnie umacnia w tym, żeby go nie lubić. Będąc z góry przez 30 sekund smyrnąć po biodrach 2 razy i nawet nie spróbować przejść gardy - to dopiero trzeba mieć serce i talent.
 
a kto to ten cały chmielewski?



i taki mały off top, ciekawe ile z osób wypowiadających się powyżej jest z Warszawy...
 
Widac jacy fani MMA interesuja sie zawodnikami od strony zycia prywatnego zamiast od strony sportowej. Wracajcie lepiej na pudelki albo inne gowna jak wp. Co do walki Antka to taki mial gameplay dla mnie nie bylo to nudne wiadome bylo ze jego przeciwnik jest lepszy i przez pierwsza runde i troche drugiej jego gameplay dzialal jak by mial lepsza kondycje to napewno by wygral. A zreszta co ja wam bede tlumaczyl jak wy przeciez wszystko wiecie i walczycie bardzo efektownie z klawiaturami i myszkami.
 
To jest w ogóle jakiś fenomen. Zwykli kibice go nie lubią za styl walki i sposób bycia. "Dobre chłopaki" nie lubią go za strzelanie z dupy, a duet K&L usilnie starają się go promować i trzymają na KSW cały czas. Tylko teraz pytanie w imię czego? Oczywiście prócz osobistego kolegowania się, ale jak zapewnił Martin czy tam Kawul nie ma to związku z walkami.
 
A-S-S-A-S-S-I-N



Gameplay to sobie możesz na youtube jakiejś gry komputerowej zobaczyć :) A co do reszty twojego posta to uważam, za naturalne, że fani chociaż w małym stopniu interesują się życiem zawodnika. Akurat historia ze sprzedaniem kumpli wydaje się interesująca i mnie takie rzeczy ciekawią również w jakimś stopniu. Sa kibice których to jakoś interesuje, są tacy, których jara tylko i wyłącznie sport, a reszta nie istnieje. Myślę, że obie postawy są normalne.



Jeszcze wracając do gameplaya...Oczywiście znowu argument, że "z klawiaturami i myszkami". Czy fani oglądając walkę nie mogą wyrażać swojej opinii? Każdy ma prawo napisać, że Antek walczy nudno jeśli tak uważa, a Tobie nic do tego. Nigdy podczas oglądania jakiegoś meczu w tv nigdy nie powiedziałeś, że jest nudny? Jeśli powiedziałeś to łatwo ci mówić zza telewizora ekspercie?
 
@JDS : Sorry, ale gdy czytam takie wpisy, to aż mnie nosi. Pomijam fakt, że jak jakiś bezmózg oceniłeś całe środowisko i wpakowałeś je do jednego wora. Mniejsza także o to, że w sposób lekkomyslny szastasz pojęciem aborcji, zapominając (albo co gorsza nie wiedząc), co to tak naprawdę jest. W czasach, kiedy stawiałes pierwsze kroki na tym świecie, to właśnie ta hołota rozkręcała zajawkę związaną z MMA na polskim gruncie (no dobra, może nie do końca sami kibice, no ale ludzie związani z tym środowiskiem). I tak oto, po kilku dobrych latach, nowe pokolenie fanów MMA chce sobie w internecie przeprowadzać segregację współćzesnej widowni na galach sportów walki. Jeśli jara Cię obecnośc na trybunach mroczków, ibiszów, kamelów i innych ciot - Twoja sprawa. Jednak takimi wpisami pokazujesz, że sam nie jesteś jesteś lepszy od tej, jak to pięknie określiłeś: 'hołoty'.
 
@up czyli popierasz te burdy i wieśniackie zachowania?



Ja w ogóle nie mam szacunku dla takich zachowań. Niech sobie szerzą swoje poglądy na temat Chmiela poza impreazmi masowymi. Tam chodzą kobiety i dzieci i muszą słuchać tej "hołoty" tak właśnie ją nazwę jak kolega JDS.
 
minus dla burackich kiboli z ŁDZ, ale u nich to norma



MMA & Football - tego nie chce chyba żaden fan MMA



sprawa Antka cóż... każdy oceni po swojemu... ale moim zdaniem rozpierdalanie takiej zacnej imprezy jest nie w porządku po głębszym zastanowieniu.. jestem pewny, że i tak nikt już nie chce oglądać nudnego Chmiela i tym razem K&L nie będą się kierować osobistymi pobudkami
 
Crowley, ja wyrosłem w tej subkulturze, ale dojrzałem i zrozumiałem jaki to debilizm i żadna perspektywa na życie.



Polaków czy widzów Polsatu nie interesuje ich zdanie w tej kwestii. Powinni albo wspierać swego faworyta w walce albo bić brawo/buczeć, a nie skupiać się na antydopingu wobec tego, któremu nie kibicują (no, ale komu ja to mówię jak w Łodzi dla Ełkaesiaka ważniejsze jest krzyknąć "Je*ać Żydzew" niż "ŁKS!", a dla Widzewiaka krzyknąć "ŁKS chu*em jest" zamiast skandować "RTS!"...



Jeśli któryś ma z nich problem z Chmielem niech to załatwią między sobą, po cichu jak przystało na chuliganów. Tylko pytanie w tym układzie ilu z nich 1 na 1 z Antkiem tak chętnie by twierdziło to co krzyczeli.



Swoją drogą wolałbym być zawodnikiem MMA i KSW, mieć nawet na imie "Ch*j", a nie Antoni niż być przed 30stką w tej dzecinadzie, a na masowej gali zachowywać się jak wieśniak...a o tym nie świadczy miasto z jakiego się pochodzi, a charakter człowieka.
 
Wole już Ibiszów i Mroczków niż wieśniaków, którzy myślą, że znaleźli się na stadionie. Tu nie chodzi nawet o te wyzwiska ale co ma piłka do mma ??



Tak jak napisał Jebaka żaden fan nie chce tego połączenia
 
Ja również wolę Ibiszó i Mroczków niż takie bydło, które słyszałem w telewizji.
 
No, ale u nich raczej słyszane były wyzwiska na Antka nie przyśpiewki klubowe, więc co Wy z tą piłką? Tyrali człowieka po prostu, ale to też nie miejsce, konflikty załatwia się osobiście, a nie o nich krzyczy jak malolat zza pleców starszych kolegów. Rozumiem jakby kibicowali Horwichowi, bo mają "ale" do Antka, ale lepiej bylo pobluzgać.
 
@ Mr_Crowley



"Pomijam fakt, że jak jakiś bezmózg oceniłeś całe środowisko i wpakowałeś je do jednego wora."



" Jeśli jara Cię obecnośc na trybunach mroczków, ibiszów, kamelów i innych ciot"







"Hipokryta" twe imię.







Mam nadzieje, że Ci którzy wyzywali z trybun Chmielewskiego nigdy nie przyjdą już na żadną galę MMA w Polsce. Mimo, że nie przepadam za Antkiem i za jego stylem walki to nie obchodzi mnie czy "sprzedał" kogokolwiek. Widocznie miał do tego powody i postąpił tak jak uważał. Nikt nie ma prawa go za to oceniać. Jestem pewien, że każdy, który za przeproszeniem "darł ryja na trybunach" i rzucał na Chmielewskiego wyzwyskami nie miał by z nim szans 1 vs 1. Jak zwykle bydło mocne w grupie, a jak przychodzi co do czego to głowa w dół i cisza.
 
Cziris i &



Chyba nie zdajecie sobie sprawy, ilu zawodników to aktywni członkowie "ekip sportowych" klubów piłkarskich (to wcale nie oznacza, że chodzą na wszystkie mecze, ba często praktycznie w ogóle nie chodzą, bo i po co?). Nie zdajecie sobie sprawy, że tacy są też w łódzkich klubach. Bohaterowi tego postu cisnęli, chociażby w W-wie, także aktywni zawodnicy MMA.



Kolejna sprawa. Tajemnicą nie jest, że bohater działał w 3 środowiskach (sportowym, "sportowym", i gangsterskim).



Teraz cisną mu ludzie z tych 2 ost., czyli nie zawsze są to kibice. Są miasta gdzie "miasto" toczy(ło) otwartą wojnę z kibicami.



Wiadomo, że jako organizator nie byłbym zadowolony, ale jest wyjście z sytuacji.



Ja nie brałbym zawodnika z taką przeszłością. Tak samo jak na galę w W-wie nie zakontraktowałbym gościa np. z Widzewa, żeby dmuchać na zimne (chociaż na 99% nic by się nie działo).



Ktoś w tym temacie pisał, że wyrósł z tego środowiska itp. itd. Jeśli można to rozwinę tę myśl, ale w kierunku rapu.



Wokół KSW kręci się coraz więcej raperów. Wielu ma piosenki, w których ciśnie po konfidentach. Ba! Koszulki przecież nawet takie są (coraz b. popularne u naszych południowych sąsiadów, podobno i we wsch. Niemczech). A potem widzę takie występy na tle bohatera tego postu. Zero konsekwencji i hipokryzja. No ale hasła są nośne i się, żeby było śmieszniej, "sprzedają".
 
Mnie nie interesuje w jakich " kręgach" obracają się Polscy zawodnicy MMA. Po prostu jak do tej pory MMA w naszym kraju nie kojarzyło się z bydłem rzucającym wylgaryzmami z trybun i chciałbym, żeby pozostało tak jak najdłużej.
 
Back
Top