Gina Carano przechodzi do Greg Jackson's MMA

Cinek007

UFC
Lightweight
Gina-Carano-Maxim-Pic-3.jpg




(mmamania.com)



Podczas, gdy niektórzy członkowie eXtreme Couture zajęci byli rozmowami o Brocku Lesnarze i jego nietuzinkowym wyglądzie, ta znana na całym świecie akademia MMA właśnie traciła jedną ze swych największych, najbardziej rozpoznawalnych gwiazd.



Gina Carano opuściła miasto by wyjechać w stronę New Mexico, do gymu Grega Jacksona, uznawanego przez wielu za najlepszy na świecie. - donosi FiveKnuckles.com



Nie znamy jeszcze dokładniej powodów decyzji wyprowadzki z Las Vegas. Najbardziej rozpoznawalna twarz kobiecego MMA żyła i trenowała w Nevadzie od wielu lat.



Po zdecydowanej porażce z Cristiane "Cyborg" Santos w sierpniu 2009 roku, Gina skupiła się na nieco innych aspektach szołbiznesu, m.in. karieze aktorskiej. Na szczęście chyba odzyskała wolę walki w klatce.



Jak widać, nasza piękność najwyraźniej podchodzi poważnie do swojego wielkiego powrotu, który odbędzie się na gali Strikeforce, 18 czerwca. Event odbędzie się w American Airlines Arena w Dallas, w stanie Teksas.
 
Ahh Gina.... A tak poważnie to dajecie jej jakiekolwiek szanse w rewanżu z panią Santosową?
 
Jeśli Strikeforce ma ją przywrócić to powinni właśnie na rewanż.Wiedzą ,że zgadzając się na to wysyłają ją na rzeź więc może znajdą jakąś kelnerkę z dobrym nazwiskiem:) Nie jestem pewien czy to ta sama waga ale co sądzicie o zestawieniu ją z Couture albo Verą?
 
nie badźcie tacy, wszystko pisałem dobrze, więc napisałbym "karieże" jak coś:P zetka mi się zgubiła tylko :(



ps. no właśnie, cyyyyyycki, to co narzekacie?
 
Back
Top