GALA ADAMEK -KLICZKO LIVE!!

Fakt Adamek mocną szczęke ma trzeba przyznać jednak tak spanikowanego go nigdy nie widziałem, presja zrobiła swoje tak to by zawsze jednak pokazał coś wiecej.
 
Ogólnie to nie wiem, gdzie ta panikę widziałeś. Na staredownie to moim zdaniem prezentował się nawet lepiej, tępy wzrok zabójcy, za to Kliczko...to jedynie Władimir wyglądał twardo, Vitali wyglądał przed samą walką na wystraszonego...że coś może się nie udać, no ale pierwsze rundy go uspokoiły.



Cóż, poniekąd racji miałą trochę moja mama, waga to nie wszystko, wzrost też możnaby ująć w jakieś miary, bo później niby jedna dywizja, a takie coś wychodzi. No, ale niestety ciężka ma to do siebie, że ta rozpiętość kg jest dość spora...
 
ja sie nie znam na boksie ale wydaje mi sie ze gdyby warunki odgrywaly az taką rolę to Wałujew by był mistrzem a o Tysonie nikt by nie słyszał. Adamek był gorszy i tyle
 
Poprostu to było widać po zachowaniu był bardzo usztywniony nawet jak szedł do szatni przed walką.
 
Tyson miał siłę ciosu i megaczarny doskok, tego drugiego się wczoraj spodziewałem, no może bez czarnego ;) siły ciosu nie, ale zabrakło obu z opcji...No i oczywiście Tyson był gibki, balansował, unikał ciężkich ciosów wyższych i wolniejszych fighterów, tutaj róznicy szybkości, która być powinna niestety nie było widać. Adamek nie skorzystał ze swych warunków, Kliczko tak, wynik jasny.



Norbert, przed dość istotną walką spięty nie byłby jedynie niemyślący wcale człowiek. Tak czy siak na staredownie wyglądało to inaczej, no ale...takie aspekty już na tym poziomie nie odgrywają roli, MMA to udowadnia też co rusz.
 
Adamek został zdeklasowany, niestety.. ale czy ktoś myślący racjonalnie spodziewał się innego wyniku? Adamek niech króluje w cruiser
 
Wybacz było widać i wcześniej że panikuje ja rozumiem jest to oczywiste ale mam wrażenie że Adamka to poprostu przerosło bo jednak naobiecywał też aż za dużo.Zresztą nieważne bo i tak każdy wie jak się to skończyło a który z nas ma racje to i tak jest teraz już mniej ważne.
 
Wynik chyba nie zdziwił nikogo, kto podchodził do tej walki bez patriotycznego optymizmu. Adamek to dobry bokser wagi cruiser - także dobry bokser na warunki obecnej ciężkiej. "Tylko" dobry bokser w walce z Kliczką zostanie zdeklasowany. Adamek na tle Kliczki wyglądał jak zwykły bum - żywy worek treningowy na wzór Briggsa. Co różniło Haye od Adamka? Miał jakiś pomysł na walkę - balans, prowokacja, uniki i może uda się coś ustrzelić. Plan może mało ambitny, ale zagwarantował mu 12 rund bez większego urazu i możliwość zgarnięcia wypłaty za walkę z drugim bratem. Wg mnie najlepiej z dotychczasowych pretendentów zaprezentował się Solis - było widać, że ma pomysł na walkę i co ważniejsze potrafi go wcielić w życie. Szkoda, że po kontrze Vitka poszła mu noga.



Adamek może stoczyć jeszcze parę ciekawych walk w ciężkiej - oprócz Arreoli nie wygrał z nikim, kto choć trochę znaczy w tej wadze. Dimitrienko, Czagajew, Powietkin, Solis, Haye - jeśli Adamek chce udowodnić, że jest trzecim HW na świecie to niech zawalczy o to miano.
 
No Lucifer mówiłeś raczej o boksie po obejrzeniu akurat tej walki ;))) gali ewentualnie :) w porównaniu do Feijao vs Romero to tam się działo jak pomiędzy spożywczakiem, a centrum handlowym ;)



W sumie jeśli Tomek poczeka z 3 lata to Kliczko już pewnie skończy, chociaż jeden ...;)
 
Ja po prostu lache kładę na boks bo każda jedna gala jaką robią to nudy jak ja pierdole. Wolę sumo...
 
Heheh, masz prawo do wyboru:) aczkolwiek nie wiem co Ci odbiło, żeby dobre pranie, fajne uniki i kreatywne kombinacje zamienić z wymianą placków po tłuszczu, dwóch, zwykle niezbyt atletycznie wyglądających sumitów :P
 
Wszystkie walki Kliczki są poprostu nudne bo oni walczą tylko żeby wygrac dzięki swoim warunkom.



Obejrzyjcie sobie walki Roy Jonesa albo przyszłe walki Pacquiao i Mayweathera.
 
Imo ta przegrana mocno nadszarpnie psychikę Górala i cięzko mu będzie kiedykolwiek zbliżyć sie do miejsca w którym obacnie sie znalazł...



Ps. Ale z Hayem z chęcią walkę bym zobaczył ,ale nie nastąpi to szybko( jeśli w ogóle...)
 
... no cóż.... nie tak to miało wyglądać....



momentami myślałem, że oglądam rocky IV, niestety bez happy endu...



szkoda, mam nadzieję, że wyciągnie wnioski ze swojej postawy, które w przyszłości zaprocentują.



ta walka dała mi tylko odpowiedź na to jak twardą banię ma tomek, reszta jego atutów niestety chyba została w szatni...



co do dalszej obecności adamka w ciężkiej to mam podobne zdanie do tego co wyżej napisał Miedziak w 2 akapicie.



walka z drugim z braci nie ma raczej sensu.



gdyby jednak zdecydował się zejść z powrotem do cruiser- tam też jest z kim walczyć, tylko aspekt finansowy może mieć tu znaczenie.



warto też oddać mistrzowi należny mu szacunek- przygotowany rewelacyjnie, rywal rozpracowany, zneutralizowany...



zaciekawiła mnie waga witalija- 110, 2 kg. ostatni raz wnosił na wagę tak "małą" masę w 2000 r w walce z byrdem (110,8 kg)....
 
Strasznie mnie drażni gadka, że Kliczko dawał fory Sosnowskiemu. Możecie się tylko domyślać jak było. Przynajmniej Sosnowski atakował i trafiał w twarz Witka. Wyszedł do walki żeby wygrać. Adamek nie zaryzykował. To Kliczko ciągle atakował, praktycznie się nie cofał. W walce s Sosnowskim były momenty na wstecznym. Tomka się nie bał, bo wie że ten nie bije mocno. Trenuje boks już kilka lat, specjalistą nie jestem...ale jaki był game plan Adamka na ta walke?? Tragicznie przygotowany pod względem taktycznym. Zbierał dużo prostych, dwa razy więcej od Haye'a, z którym moim zdaniem nie ma szans. Jest wolniejszy + ma słabszy cios. Niestety...
 
Głupie wieśniaki gwizdały na Kliczkę...



Jak taki odważny na solówe to niech mu to powie prosto w oczy burak:-)
 
Back
Top