Formuła 1

niech jadą za safety carem do końca wyścigu i tak się dzieje :lol:
 
Russel pięknie zdjął Bottasa zupełnie jakby dostał jakieś zlecenie. Co ciekawe pruł się przez radio, że to wina Bottasa. No ale bez tego Hamilton byłby w jeszcze większej dupie. Teraz jak wznowią to może nadrobić z tej 9 sporo pozycji jeszcze. Wiadomo, że nie wygra, ale pewnie podskoczy.
 
:lol:

comment_1618754573KB6zZ30DgmzWWpgg6PHdyS.jpg
 
W końcu coś się dzieje. Jak dla mnie obowiazkowo każdy wyścig powinien byc na mokrym albo tor powinien być polewany wodą. Wtedy są emocje :lol:
 
raczej farciarz, gdyby noe dzban russell to jechałby sobie teraz na miejscu 15.
Komentatorzy angielscy twierdzą, że Bottas zrobił ruch w kierunku Russella. Może team orders? Byłoby to wspaniały gambit mercedesa, bo Hamilton i tak dojechał drugi. :beczka:
 
Komentatorzy angielscy twierdzą, że Bottas zrobił ruch w kierunku Russella. Może team orders? Byłoby to wspaniały gambit mercedesa, bo Hamilton i tak dojechał drugi. :beczka:
pierdolą głupoty, wyraźnie widać, że russell zjechał na trawę i stracił panowanie nad bolidem.
 
Komentatorzy angielscy twierdzą, że Bottas zrobił ruch w kierunku Russella. Może team orders? Byłoby to wspaniały gambit mercedesa, bo Hamilton i tak dojechał drugi. :beczka:
Russell to następca Hamiltona, będą go zawsze bronić.
 
Mimo wszystko obiektywnie patrząc sam fakt, że Bottas miał problemy z Russellem w Williamsie mówi samo za siebie. Po sezonie zamienią się miejscami.
 
Mimo wszystko obiektywnie patrząc sam fakt, że Bottas miał problemy z Russellem w Williamsie mówi samo za siebie. Po sezonie zamienią się miejscami.
Bottasa traktuja w Mercu jako opcja nr.2 i nie wiaza z nim żadnych nadzieji. Gdyby jakims cudem np. wypadl Lewis na 3 wyścigi to " cudowne dziecko " z automatu będzie traktowany jak pierwsza opcja. Gdzies czytalem, chyba na zagranicznym forum, dlatego biorę to z rezerwą, ze przyszle rozwiązania doprowadzą do takiego scisku, ze kazdy cm kierowcy bedzie na wagę mistrzostwa co bedzie predysponowało tych nizszych. A Russell ma 185 cm
 
Bottasa traktuja w Mercu jako opcja nr.2 i nie wiaza z nim żadnych nadzieji. Gdyby jakims cudem np. wypadl Lewis na 3 wyścigi to " cudowne dziecko " z automatu będzie traktowany jak pierwsza opcja. Gdzies czytalem, chyba na zagranicznym forum, dlatego biorę to z rezerwą, ze przyszle rozwiązania doprowadzą do takiego scisku, ze kazdy cm kierowcy bedzie na wagę mistrzostwa co bedzie predysponowało tych nizszych. A Russell ma 185 cm
Russell już w tamtym sezonie się nie mieścił w bolidzie Lewisa, ale i tak był szybszy od Bottasa.

:muttley:
 
Kierowcy F1 powinni być raczej niscy. Każdy cm bolidu jest wart miliony, gdzie można upchnąć podzespoły, elektronikę. Na tej grafice to widać. Grafika może stara ale dużo z nich jeszcze jeździ.

comment_A5talCrx1sm0iBS96AzfEgR6aaHltHIx.jpg


Felipe top :muttley:
 
Kierowcy F1 powinni być raczej niscy. Każdy cm bolidu jest wart miliony, gdzie można upchnąć podzespoły, elektronikę. Na tej grafice to widać. Grafika może stara ale dużo z nich jeszcze jeździ.

comment_A5talCrx1sm0iBS96AzfEgR6aaHltHIx.jpg


Felipe top :muttley:
Tsunoda ma jeszcze mniej.
 
Kierowcy F1 powinni być raczej niscy. Każdy cm bolidu jest wart miliony, gdzie można upchnąć podzespoły, elektronikę. Na tej grafice to widać. Grafika może stara ale dużo z nich jeszcze jeździ.

comment_A5talCrx1sm0iBS96AzfEgR6aaHltHIx.jpg


Felipe top :muttley:
Pamiętam, że Kubica w zestawieniu uchodził za jednego z najwyższych kierowców - 184cm.
 
nie podoba mi się ten format kwalifikacji i jeszcze przyznawanie punktów za sobotni mini-wyścig :siara:
A mi się właśnie bardzo podoba, dodatkowy smaczek, powód do oglądaj a F1 w piątki i może większa widowiskowość. Jestem ciekaw i popieram próbę wprowadzenia takiej nowości.
Oczywiście jak nie wypali to trzeba rezygnować, ale od tego są próby aby próbować :bart:
 
Back
Top