Dyrma
BAMMA Light Heavyweight
K-1 X DREAM Global Domination Part 1! FEG And PUJI Partner Up
K-1 X DREAM Global Domination Part 2! 230-345 Million USD
i najważniejsze:
K-1 X DREAM Global Domination Part 3! The Global Expansion Plan
W skrócie:
FEG dogadali się z dużą chińska grupą kapitałową na współpracę, gdzie dzieci Mao wpompują w ciągu najbliższych 6 lat kilkaset mln $$$. Wszytko ma iść na ekspansję na Azję, Europę i inne regiony z pominięciem Ameryki, co jest podyktowane "względami" biznesowymi i perspektywami rozwoju.
Zbrojnym ramieniem FEG na świat ma być oddział koreański, gdy reszta FEG skupi się na przebudowie swojego podwórka.
Niedługo mają zostać ujawnieni następni strategiczni inwestorzy i partnerzy, w tym medialni (z wiadomych względów interesuje nas region Starego Kontynentu).
Pierwsze efekty prac mamy poznać pod koniec roku...
FEG w dalszej perspektywie dążyć ma do bycia ogólnoświatowym ciałem kierującym sportami walki coś jak FIFA i soccer.
Tanigawa ładnie to podsumował mówiąc o powrocie do starej proporcji w sportach walki (80% Japonia, 20 % reszta organizacji) i wypowiedział się jak mało kiedy dosyć szorstko o Zuffa i WWE traktując ich jako głównych oponentów w walce o nowe rynki.
Osobiście wspomniałbym też o potencjalnej próbie ubrania w efektowne bizesowe działania próbę prania (albo - zważywszy chińskie realia - po prostu pozbycie sie) brudnej kasy i utrzymania jedności FEG.
Nieoficjalnie mówi się o początki walki i najważniejsze rynki dla MMA po za USA - Chiny i Japonię. Kto wygra batalię o ten pierwszy region, drugi dostanie w zasadzie w prezencie...
K-1 X DREAM Global Domination Part 2! 230-345 Million USD
i najważniejsze:
K-1 X DREAM Global Domination Part 3! The Global Expansion Plan

W skrócie:
FEG dogadali się z dużą chińska grupą kapitałową na współpracę, gdzie dzieci Mao wpompują w ciągu najbliższych 6 lat kilkaset mln $$$. Wszytko ma iść na ekspansję na Azję, Europę i inne regiony z pominięciem Ameryki, co jest podyktowane "względami" biznesowymi i perspektywami rozwoju.
Zbrojnym ramieniem FEG na świat ma być oddział koreański, gdy reszta FEG skupi się na przebudowie swojego podwórka.
Niedługo mają zostać ujawnieni następni strategiczni inwestorzy i partnerzy, w tym medialni (z wiadomych względów interesuje nas region Starego Kontynentu).
Pierwsze efekty prac mamy poznać pod koniec roku...
FEG w dalszej perspektywie dążyć ma do bycia ogólnoświatowym ciałem kierującym sportami walki coś jak FIFA i soccer.
Tanigawa ładnie to podsumował mówiąc o powrocie do starej proporcji w sportach walki (80% Japonia, 20 % reszta organizacji) i wypowiedział się jak mało kiedy dosyć szorstko o Zuffa i WWE traktując ich jako głównych oponentów w walce o nowe rynki.
Osobiście wspomniałbym też o potencjalnej próbie ubrania w efektowne bizesowe działania próbę prania (albo - zważywszy chińskie realia - po prostu pozbycie sie) brudnej kasy i utrzymania jedności FEG.
Nieoficjalnie mówi się o początki walki i najważniejsze rynki dla MMA po za USA - Chiny i Japonię. Kto wygra batalię o ten pierwszy region, drugi dostanie w zasadzie w prezencie...