Myślę, że Fame przetrwa o wiele dłużej i odniesie większy sukces (finansowy i popularności) niż FFF. Może jeszcze 1-2 gale i przy FFF zostaną sami Janusze 40+ siedzący przed telewizorem, albo w ogóle nikt, bo młodszego widza nie będą mieli kim zainteresować.
Fame MMA opiera karty o ludzi z polskiego YouTube'a (swoją drogą byłoby ciekawie, gdyby zaczęli próbować kontraktować innych YouTuberów z Europy), których jest o wiele więcej niż freak fighterów będących w stanie przyciągnąć kogokolwiek przed telewizory.
Podsumowując, Internet > TV.
Fame MMA opiera karty o ludzi z polskiego YouTube'a (swoją drogą byłoby ciekawie, gdyby zaczęli próbować kontraktować innych YouTuberów z Europy), których jest o wiele więcej niż freak fighterów będących w stanie przyciągnąć kogokolwiek przed telewizory.
Podsumowując, Internet > TV.