
FAME MMA 11 już w najbliższą sobotę, 2 października. Ofertę kursów przed tym wydarzeniem oferuje Betclic, jako bukmacher posiadający wyłączność na gale tej organizacji.
⇒ Oferta powitalna dla nowych graczy! Cashback aż do 550 zł! Zarejestruj się, postaw swój pierwszy kupon i jeśli kupon okaże się przegrany, otrzymaj zwrot postawionej stawki!
Przed najbliższą galą przygotowaliśmy podsumowanie dostępnych zakładów i wybraliśmy najciekawsze z nich.Krzysztof "Fericze" Ferenc vs Piotr "Szeli" Szeliga
Zwycięzca walki: Krzysztof "Fericze" Ference
Kurs: 1.82
Pierwszym typem w przeglądzie kursów Betclic będzie wygrana Krzysztofa Ferencego z Piotrem Szeligą. "Szeli" pokazał się w klatce na FEN 28 pokonując Krystiana Pudzianowskiego oraz na FAME MMA 8 przegrywając przez poddanie z Piotrem Piechowiakiem. Mimo dwóch walk na koncie, doświadczenie nie powinno tu odgrywać większej roli. O wygranej zdecyduje między innymi przede wszystkim opanowanie, spokój i poradzenie sobie z chaosem, który z pewnością tutaj wystąpi. Mimo, iż to starcie można porównywać do wróżenia z fusów, bo o zwycięstwie oprócz wyżej wymienionych czynników zadecydować może też jeden, potężny cios, to zdecydowaliśmy się postawić na "Fericze". Ferenc przygotowuje się od wielu miesięcy i sporo znaków, również zakulisowych, wskazuje na to, że będzie to osoba niezwykle przygotowana do swojego debiutu, która dyspozycją może bardzo zaskoczyć. "Fericze" w ostatnich miesiącach nie próżnował, bo wystąpił nawet na charytatywnej gali boksu, a takie doświadczenia również kształtują przed debiutem w klatce. Tak, jak wcześniej było to już zaznaczone, starcie można wytypować również za pomocą rzutu monetą (na co też wskazują kursy 1.82 zarówno z jednej, jak i drugiej strony), jednak my ostatecznie kierujemy się w stronę wygranej Krzysztofa Ferencego, który ma ogromne szanse zaskoczyć podczas sobotniej gali.
Piotr "MiłyPan" Kołaczyński vs Norbert "Smolasty" Smoliński
Wygrana na punkty: Nie
Kurs: 1.95
Walka osób, o których nie wiemy nic. Przygotowania Kołaczyńskiego i Smolińskiego stoją pod ogromnym znakiem zapytania. W takich walkach najczęściej pojawia się sporo chaosu, a najbardziej prawdopodobnym scenariuszem może być zejście do parteru, a tam założenie dźwigni przez jednego z nich. W żaden sposób nie pokuszę się tutaj o wytypowanie wygranego starcia, a typem, z którego skorzystamy, jest zakończenie walki przed czasem po kursie 1.95. Obaj w klatce spędzić mogą tak naprawdę kilka minut, jednak pojedynki osób, które spędziły na przygotowania prawdopodobnie tylko kilka miesięcy, najczęściej kończą się bardzo szybko. Kurs 1.95 wydaje się więc atrakcyjny i na takie zakończenie walki też będziemy liczyć.
Piotr "Popo" Węgrzyn vs Mikołaj "Mixer" Magdziarz
Wygrana na punkty: Nie
Kurs: 1.55
Kolejnych dwóch debiutantów na gali FAME MMA 11. Zakładem, który proponujemy, to brak decyzji w starciu Węgrzyna z Magdiarzem. Starcia osób debiutujących w klatce często charakteryzują się z ogromnym chaosem, porzuceniem taktyki i pójściem na całość, a to z kolei kończy się najczęściej skończeniami przed czasem. Podobnie jak w przypadku starcia "Smolasty" vs "Miły Pan", tak i tutaj idziemy w stronę braku decyzji sędziów punktowych.
Maksym "Maksymalnie" Ziółkowski vs Michał "Boxdel" Baron
Zwycięzca walki: Maksym "Maksymalnie" Ziółkowski
Kurs: 1.90
W starciu Maksyma Ziółkowskiego z Michałem Baronem kurs na wygraną tego pierwszego wygląda bardzo ciekawie. "Maksymalnie" przygotowuje się od wielu miesięcy do starcia, które jest dla niego ogromną szansą. Pokonanie jednego ze współwłaścicieli FAME MMA da mu ogromny skok w organizacji. Co prawda będzie to jego debiut, jednak jeśli poradzi sobie z presją, to bardzo szybko może okazać się sporym faworytem. Przygotowania "Boxdela" stoją pod znakiem zapytania. O walce wiadomo tak naprawdę od kilku tygodni, a oprócz treningów Baron ma również na głowie wiele innych projektów. Warto przypomnieć, że w starciu z "Kubańczykiem" Michał Baron był sporym faworytem i nikt nie spodziewał się tak szybkiego zakończenia walki. Trenujący już dłuższy czas Ziółkowski jest w stanie "zajechać" rywala i po kilku minutach walki konsekwentnie przechylać szalę wygranej na swoją korzyść. Po kursie 1.90 ryzykujemy postawienie wygranej Ziółkowskiego, który może mieć szansę wygrania nawet przed czasem. Pojedynek z pewnością będzie jednak bliski, dlatego też wiele osób może wskazywać wygraną "Boxdela".
Borys Mańkowski vs Norman Parke
Wygrana na punkty: Nie
Kurs: 2.00
Tak zmotywowanego Borysa Mańkowskiego dawno kibice nie widzieli. Już przed starciem widać, że były mistrz KSW będzie chciał zrobić wszystko, aby pokonać Normana i to nie na punkty, a przed czasem. Zawodnik z Poznania wygląda na niezwykle przygotowanego zawodnika, a materiały z jego treningów robią ogromne wrażenie. Kurs na wygraną Borysa Mańkowskiego przed czasem wynoszący 2.80 przedstawia się więc bardzo ciekawie, jednak ostatecznie decydujemy się na skończenie walki przed czasem po kursie 2.00. Dlaczego? Przede wszystkim wskazywać na to mogą zasady tej walki. 15 minut pojedynku bokserskiego w małych rękawicach do MMA bez żadnych przerw to nie tylko większe szanse na nokaut, ale również większe szanse na rozcięcia podczas starcia, a te finalnie mogą doprowadzić do zakończenia walki przed czasem. Mateusz Gamrot na KSW 53 pokazał, że zawodnika z Irlandii Północnej można rozbić przed czasem i do podobnego zakończenia będzie chciał doprowadzić "Diabeł Tasmański". Starcie zakończyć może się również w drugą stronę, dlatego też bezpieczniejszym wyjściem może być po prostu postawienie na brak decyzji w tej walce, mimo, iż obaj swoje ostatnie walki kończyli głównie na punkty. Myślę, że jeśli nie zobaczymy tu naprawdę mocnej bijatyki i chęci skończenia starcia przed czasem, to kibice porządnie się zawiodą. W końcu obaj zapowiadają pojedynek, który wszyscy na długo zapamiętają. Niech tak więc się stanie, bo formuła walki ma ciekawy potencjał przy wielu zestawieniach.