malinowsky
UFC Lightweight
28 sierpień 2005. Ostatnie mistrzowskie starcie w wadze cięzkiej które zelektryzowało cały świat. Walka Fedor vs. CroCop do dziś uważana jest przez wielu za najlepszą walkę w wadze cięzkiej. Od tego czasu sporo się zmieniło. Upadło Pride, a obaj wymienieni są już sportowymi emerytami niz liczącymi sie zawodnikami. Prymat w świecie MMA przejęło UFC oraz ich mistrzowie. Od 2007 sporo się ich przewinęło w wadze ciężkiej. Jeszcze niedawno na tron wynoszono Caina Velasqeza a wszyscy wiemy jak to się zakończyło. Teraz historia się powtarza i taką przyszłość wróży się aktualnemu mistrzowi Juniorowi Dos Santosowi. Czy słusznie? Historia uczy że nie, a kolejnym argumentem na zaprzeczenie tego stwierdzenia jest Alistair Overeem pretendent do pasa. Czy 26 maja 2012 roku zmieni historię wagi cięzkiej w równym lub większym stopniu co pojedynek z 2005 roku?
Droga do pasa:
Junior Dos Santos po wygraniu siedmiu pojedynków w UFC (większość kończąc przed czasem, nokautując rywali w efektowny sposób, a kończąc walkę przez decyzję wygrywałbardzo wysoko na kartach sędziów) z zawodnikami takimi zawodnikami jak Werdum, Struve, CroCop, Yvel, Gonzaga, Nelson, Carwin dostał wymarzoną walkę o pas z Cainem Velasquezem. Skazywany na porażkę Brazylijczyk potrzebował niecałych 70 sekund na znokautowanie aktualnego mistrza i zabranie mu pasa.
Alistair Overeem nie ma może na rozkładzie tak wielu wysoko sklasyfikowanych rywali, jednak nazwiska takie jak Werdum czy Lesnar budza szacunek. Gdy w 2007 roku poddał Buentello nie miał zbyt wymagających rywali lecz nalezy zauważyc że poza UFC jest dość cięzko o dobrych rywali z HW (Goodrige, Sylvester, Thompson, Fujita) Jednak w kolejnej obronie pasa zmierzył się z dość wysoko jak na tamten czas notowanym Bretem Rogersem którego zdemolował w około 3 minuty. Kolejnym pojedynkiem w Strikeforce była turniejowa walka z Fabricio Werdumem który poddając Fedora był wówczas w Top 3 światowych rankingów. Po nudnej i dość kontrowersyjnej walce Holender okazał się wygranym. Po kilku miesiącach doczekaliśmy się Reema w największej organizacji świata. Pojedynek z Brockiem Lesnarem miałbyć eliminatorem do walki o pas. Alistair bez większych problemów poradził sobie z Lesnarem i odesłał go na emeryturę stajac się pretendentem numer jeden do pasa.
Ostatni pojedynek:
Obaj nie pokazali nic nowego, a utwierdzili nas w przekonaniu że sa świetni w tym co maja najlepsze. Dos Santos nie za długo gościł w oktagonie bo sama jego walka potrwała nieco ponad minutę. Bardziej wyrozumiały dla kibiców był Alistair który dał się oglądać ok trzech minut. Dos Santos pokazał że ma najlepszy boks w dywizji celnie trafiając Velasqueza aż w końcu zadał mordercze uderzenie po czym Cain osunął się na matę a tam przyjął jeszcze kilka uderzeń od JDS-a. Overeem w debiucie zmierzył się z Lesnarem pokazując że jego kolana mają tyle mocy co elektrownia Bełchatów (to żadna aluzja).
Mozliwe scenariusze:
#1 Dos Santos przez nokaut. Po pierwszej spokojnej rundzie "na rozpoznanie przeciwnika" Junior przejdzie do ofensywy, trafi na początku kilkukrotnie prostymi Overeema, a jako że ten mistrzem defensywy nigdy nie był zacznie panikować i chować sie za gardą. Dos Santos skorzysta z tego trafi mocnym podbródkowym i dokończy sierpami. JDS 2 RND KO
#2 Overeem przez nokaut. Odrazu na początku Overeem rzuci się na Juniora ustawiając go sobie przy siatce, obijając lowkickami nogi Dos Santosa aż w końcu odpali swoje Uberknee i zwieńczy dzieło dobijając rywala w parterze. Overeem 1 RND TKO
#3 Dos Santos przez decyzję. Przebieg walki podobnie jak z Carwinem. Ostrożna walka, spokojne punktowanie rywala, bazowanie na swojej szybkości, lepszej kondycji. JDS DEC.
#4 Overeem przez poddanie. Nadal nie wiemy jak w parterze radzi sobie Junior. Po pierwszych dwóch wyrównanych rundach, na początku trzeciej obaj wpadają w klincz. Overeem wykorzystując przewagę siły obala Dos Santosa i tam kończy go przez swoją firmową gilotynę. Overeem 3 RND SUB.
#5 Dos Santos przez TKO. Walka rozstrzygnie się w rundach mistrzowskich. Po dośc dynamicznym początku Overeema opadnie on z sił a to w czwartej rundzie wykorzysta JDS częstując go coraz to częstszymi prostymi i kombinacjami na korpus, aż w końcu trafi którymś sierpowym i pozbawi Holendra jakichkolwiek szans na mistrzostwo. JDS 4 RND KO
#6 Overeem przez TKO. Walka nie potrwa dwóch minut. Po nudnym początku w którym ciosów będzie jak na lekarstwo Overeem trafi Middlekickiem na wątrobę Dos Santosa po czym sędzia przerwie ten pojedynek. i ogłosi Holendra nowym czempionem. Overeem 1 RND TKO
To bedzie bardzo ciekawa walka która ma potencjał na zapisanie sie w historii wielkimi literami. Spotykają się dwaj strikerzy ze znakomitymi umiejętnościami. Lekkim faworytem jak dla mnie jest obecny mistrz który wg mnie ma więcej atutów z asobą, lecz nie lekcewarzyłbym Holendra. Im mniej czasu do walki tym bardziej zaciera sie ta "przewaga". Jeśli miałbym to wyrazić w procetach to postawiłbym 55-45%. W tym pojedynku zdecyduje szybkośc i odpornośc na ciosy. Szybkość będzie po stronie Juniora, zaś odporność na ciosy jest sprawą otwartą. wiemy jaką szczekę ma Reem zaś nie mamy pojęcia jak przyjmuje ciosy Junior. Osobiście stawiałbym na scenariusz #5.
Za błędy (są wiem wiem) przepraszam:-)
5000:-)