Baju, tak wyjaśniłeś, że chłop się jeszcze bardziej pogubi. :-)
Mataleo, to długa historia, ale tak w skrócie: całe cohones się jara siostrą Tsubasy, bo ćwiczy bodaj muay thai i w ogóle ładna dziewoja jest. Większość nie wierzyła, że Siostra istnieje, więc Arlovski poprosił ją o zdjęcie z kartką z napisem "Arlovski moim mistrzem" czy coś tam w tym stylu. Ona wysłała i odtąd wszyscy gadają, że jakim prawem to Andrzej (Arlovski) dostał takie wyróżnienie i zaczęła się wielka nagonka na niego za te winy. A w randcę w sushibarze chodzi o to, że jak pójdziesz tam z laską to zapłacisz milardy, a czasem to nic nie daje i lepiej iść na pizze. Zdjęcie u góry to Chmura właśnie z Siostrą Tsubasy i ten pierwszy chwali się cohonesom i denerwuje Arlovskiego, który swoją drogą może już wisieć na jakimś pobliskim drzewie. Coś jeszcze niejasnego? :-)