Death Stranding

takie dobre to?
Różnie.
To jedna z tych gier które albo się kocha albo nienawidzi.
Mi się podobała koncepcja i pomysł ale po drugiej stronje mapy zaczęło mnie to kurewsko nudzić. Momentami jest to naprawdę fantastyczna produkcja ale czasami to po prostu przerost formy nad treścią. W dodatku mam wrażenie, że fanboje Kojimy i on sam chyba lubią wąchać własne pierdy oglądając te długie zwiastuny albo filmiki w grach trwające po godzinie.
 
Zobaczyłem, że było za 43 zł to żal było nie wziąć. Ale patrząc po gameplayach jest duża szansa, że się odbije bo ta gra to w sumie duży dziwoląg, a odklejenie Kojimy nie zawsze jest łatwe do zaakceptowania.
 
Też próbowałem i też się odbiłem. Musielibyśmy zrobić cohonesowa mobilizację jak z KCD, chociaż w tym przypadku nie wiem czy coś by to pomogło ;)
 
Back
Top