Obstawiam: 1 Chuck Liddell 2 Georges St-Pierre 3 Randy Couture 4 Tito Ortiz 5 Rampage Jackson 6 B.J. Penn 7 Brock Lesnar 8 Anderson Silva 9 Matt Hughes 10 Michael Bisping 11 Mirko Cro Cop 12 Lyoto Machida 13 Rashad Evans 14 Wanderlei Silva 15 Forrest Griffin 16 Antonio Rodrigo Nogueira 17 Mauricio Rua 18 Frank Mir 19 Diego Sanchez000 20 Dan Henderson
To zestawienie jest beznadziejne. To tylko podstawy pensji, które stanowią jedynie niewielką cześć zarbków czołowych zawodników. Lesnar za walkę z Mirem zarobił więcej niż 2,4 mln. Ps Teraz dużo lepiej :-)
ciekawe ile zarobili w UFC Royce Gracie czy bracia Shamrock , bili się w czasach zupełnie innych ale jednak pewnie parę płyt z ich walkami się sprzedało
Dodałbym: 1. Royce Gracie - podobno dostał ogromne pieniądze za walkę z Hughes'em, 2. JJ - czysty strzał, 3.Nick Diaz, 4. Może Chael Sonnen (za walkę ze Spiderem) 5.Rich Franklin 6. Jake Shields (bonus z PPV za walkę z GSP?) 7. Martin Kampann (głównie za bonus 160 tys. po walce z Sanchezem), 8. Nate Marquardt 9. Jon Fitch 10. Thiago Alves 11. Joe Stevenson 12. Stephan Bonnar 13. Shane Carwin Nie zdziwiłbym się również, gdy White miał na myśli zawodników, którzy już nie walczą w UFC, a kontynuują swoje kariery gdzie indziej. Do tego grona zaliczyłbym: 14. Andrei Arlovski 15. Tim Sylvia 16. Fabricio Werdum 17. Tim Sylvia Podkreślam, że większość zawodników to czyste strzały - biorę pod uwagę, że ich wynagrodzenia i staż w organizacji jest na tyle wysoki, że mogli doczłapać się do 1mln$. Więc przepraszam za ewentualne bzdury i tok myślenia
Jednorazowo największe pieniądze zarobił Brock Lesnar. To samo, jeśli chodzi o największa kasę zarobioną w ciągu 1 roku. Drugie miejsce GSP. W przyszlości pierwszy będzie Jones, następny Cain i być może Diaz, a po nich długo, długo nikt.