Pomimo luźnej formy tych blogów, ten akurat okazał się dość ciekawy. Po obejrzeniu mam pare przemyśleń i zapytań:
1. Łysy koleś z brodą (chyba kumpel Rampega) - on pomaga jakiemuś zawodnikowi walczącemu na tej karcie np. BJowi?
2. BJ Penn na plaży chilling out, a Jon Fitch pewnie na treningu, mam nadzieje, że Bj się nie obijał na treningach. Wiem, że nie musi zbijać wagi, ale jednak takie zachowanie może dać do myślenia, znając historie z wcześniejszych walk gdzie robił sobie przerwy w treningach.
3. Kontuzja Josha, a raczej to co GSP mu zrobił xD- kos powiedział coś o uszkodzonym nerwie i że nie powinien ostro ćwiczyć przynajmniej 5 miesięcy, holyy shit :D Niesamowite jak mocne, precyzyjne były ciosy GSP i to jak odporny jest pan z "boską" fryzurą.
Jeżeli coś źle skumałem to sorry in advance ^^
Cheers mates!