(by Flavio Scorsato) Kobiecy magazyn "Moxy Magazine" przeprowadził niedawno wywiad z mistrzynią Srtikeforce - Cris "Cyborg" Santos, której kontrakt z tą organizacją wygasł 26 czerwca tego roku. Jako,że to magazyn kobiecy, poruszył więc kilka kwesti związanych z udziałem kobiet w mma. Sporo o treningu, trochę o przyszłości. MM: Oprócz piłki ręcznej i mma jakie inne sporty uprawiałaś? Kiedy był ten moment, że wiedziałaś,że mma jest właśnie dla Ciebie? CC: Zawsze lubiłam sport. Jako 12 latka zaczęłam grać w piłkę ręczną i kochałam biegać po torze i po boisku. Gdy miałam 18 lat zaczęłam trenować siedmiobój. Przygodę zaczęłam w grupie mieszanej, składającej się z 3 mężczyzn i ...mnie. Gdy zaczęłam trenować, całkowicie poświęciłam się MMA. MM: Czy to prawda, że zaczęłaś trenować MT po tym, jak ktoś zauważył na meczu "szczypiorniaka" w liceum, jak niezwykłe umiejętności sportowe posiadasz ? CC: Właściwie trenowałam i należałam do Chute Boxe Academy - nie Muay Thai. Tam znalazłam wszystko co potrzeba aby być wielką zawodniczką. Jakoś nigdy mi przez myśl nie przeszło, że bedę fighterką. MM: W czasie Twojego rozwoju, jako sportowca, jakie były najważniejsze elementy Twego treningu? CC: Najważniejszym elementem mojego treningu jest dyscyplina i otwartość umysłu na przyswojenie jak najwięcej. MM: Gdy walczysz, jesteś bardzo skupiona. Jaką masz strategię i taktykę? CC: Zawsze trenuje tyle ile jestem w stanie, by być przygotowana na najgorsze w klatce, ponieważ nigdy nie ma nic pewnego i różne rzeczy sie zmieniają. Trening to najtrudniejszy element walki, a sama walka to łatwizna! Staram się skupić i być przygotowana na wojnę, w której uczestniczę. MM: Bierzesz udział w otwartych treningach i seminariach, gdzie fani aspirujący by być zawodnikami, a także ludzie po prostu ciekawi mogą uczestniczyć. Zauważyłaś zwiększenie liczby kobiet? CC: Moje seminaria są otwarte dla publiczności oraz zawodowców pod warunkiem,że są gotowi do udziału i uczestnictwa. Zauważyłam wzrost udziału kobiet. Podczas mojego ostatniego seminarium w Las Vegas - były obecne 42 kobiety. Jestem podekscytowana, widząc jak nasz sport sie rozwija , a kobiety dołączają się. MM: Twój mąż jest zawodnikiem mma ,ale także Twoim trenerem. Jak to jest? CC: Razem trenujemy i jest on jednym z moich trenerów. Kiedy mąż i żona razem pracują na zasadzie zawodnik/trener ma to swoje wady i zalety. On wie wszystko co jest w mym umyśle kiedy jestem gotowa do walki i dlatego nie mamy problemów. Musimy oddzielić naszą pracę od życia osobistego. MM: Co powinna wiedziec młoda dziewczyna, jeśli ma zamiar zostać zawodniczką mma? CC: Przede wszystkim zapisać sie na profesjonalne zajęcia, musi chcieć się uczyć i mieć chłonny umysł, a reszta sama przyjdzie. MM: Jesteś mistrzynią. Twój rekord jest niesamowity. Co dalej? Jakie cele chciałabyś zrealizowac w przyszłości? CC: Jako sportowiec moim celem jest obronić pas mistrzowski, dać fanom dobre walki i być ambasadorem mma pomagającym kobietom rozwijać sie w tym sporcie. Ostatecznie, chciałabym otworzyć swój własny klub i pomóc w rozwoju wielkich sportowców , a także pomagać upośledzonym dzieciom. tłumaczonko moje Motto: Dziewczyny - trenować mma! Jak widać można zdobyć szczyty! :-) :-) Oryginalny wywiad TU
Ale nadziać się na taką parkę (Cyborgi) na imprze - można sie naciąć. Choć Cyborg akurat gębę ma niewyjściową trochę - więc można sie skapnąć ,że coś nie halo i lepiej nie zaczynać :-) A TAK W OGóLE: JEST JAKAS KOBIETA NA TYM FORUM ?? !!:-)
:-):-):-) Dla wsztystkich tych którzy nie doceniają Mega kobiecej sylwetki Cris zdjęcie Evangelisty :-)