jakby tak bylo, to by nie robil takiego syfu na rynku. naprawde to zalosny ruch robic gale w tym samym czasie, co KSW. wiadomo, ze KSW przez to straci na biletach, i bedzie musialo ta wziasc pod uwage przy rozspisce. mniejszy zysk - gorsi zawodnicy. moim zdanie to juz gra urazonego czlowieka, ktory nie moze pogodzic sie z porazka. 1 gala z punktu biznesowego byla mega zla. a druga, to dopiero bedzie jazda. Najman jest juz skonczony w sportach walki jako zawodnik. na Dode tez juz nikt nie chodzi. juz wszyscy maja go w dupie. wiadomo, ze walka bedzie krotka i sie podda przy 1 okazji. Ja rozpiske widze tak.
Open: Nastula - Tim Sylvia
---------------------
Open: Burneika - Najman
84: Drwal - Santiago
77: Mankowski - Sobotta (mysle, ze KSW specjalnie wzielo Fina na 18, by zrobic szum, zeby znowu media go napietnowaly, a tym samym dostal blokade na MMMA. pierwotnie dalbym tutaj Niko)
84: Jotko - Padilla
70: Gorski - Bergen
Open: Llorent - Piotrowski
----------------------------------