Były mistrz UFC, Anthony Pettis, pokonał legendarnego Roya Jonesa Jr. w ringu (WIDEO)

baju

NoLife FC
Cohones
MMARocks
roy-antek.jpg


Były mistrz kategorii lekkiej UFC, Anthony Pettis, wystąpił w ringu bokserskim na gali Gamebred Boxing 4, gdzie zmierzył się z legendarnym bokserem, Royem Jonesem Jr. Pojedynek odbył się w rodzinnym mieście "Showtime'a", w Milwaukee. Pettis był wyraźnie mniejszy od swojego 54-letniego przeciwnika, ale zawodnik nie bał się wchodzić w wymiany z Jonesem Jr. w ringu bokserskim.

Wydawało się, że Jones Jr. trafiał mocniejszymi i czystszymi ciosami, ale Pettis był bardziej aktywny w ringu. W ostateczności sędziowie orzekli, że to właśnie były mistrz UFC był lepszy w bezpośredniej rywalizacji z bokserem i wygrał starcie przez większościową decyzję - 77-75, 78-74 i 76-76. Zobaczcie najlepsze akcje z tego pojedynku:





Dla Pettisa była to pierwsza wygrana w zawodowym boksie, a sam zawodnik nie ukrywa, że to nie był pewnie jego ostatni występ w tej formule sportów walki. 36-latek nie ma ostatnio najlepszej formy - w ostatnich 5 pojedynkach w MMA jego bilans wynosi 1-4. W tym czasie występował w klatce organizacji PFL, gdzie wygrał tylko z Mylesem Price'em. Pokonywali go Stevie Ray, Raush Manfio i Clay Collard. Były mistrz kategorii lekkiej UFC w swojej karierze w mieszanych sztukach walki 19 z 25 wygranych zdobywał przez skończenia przed czasem.



 
Szacun Showtime. Zlałeś 54 latka. Pierwszy krok do tego, żeby Jake Paul zauważył, że istniejesz i postanowił Cię znokautować w ramach odbudowy po ostatniej porażce.
A oglądałeś walkę? Widziałeś formę Roya? Czy tylko tak hejtujesz do porannej kawki?
 
A najgorsze to że to była oficjalna walka liczona do rekordu, a nie jakaś pokazówka jak to robi Floyd. Po 5 latach wrócić w wieku 54 lat i przegrać z 36 letnim debiutantem z MMA tylko po co. Chyba że idzie po rekord lat na pro, na razie to 34 lata!!! od debiutu.
:płacz:
Nawet nie obejrzałem całego skrótu by mieć Roya w pamięci z jego lat świetności. A Roy to już powinien przegrać na gali w Polsce z Głażewskim 11 lat temu.

Screenshot_2023-04-02-15-39-32-895~3.jpg
 
Szacun Showtime. Zlałeś 54 latka. Pierwszy krok do tego, żeby Jake Paul zauważył, że istniejesz i postanowił Cię znokautować w ramach odbudowy po ostatniej porażce.
Ale i tak po walce zachował się lepiej niż Belfort, oddając szacunek byłemu wielkiemu mistrzowi Roy'wi. A Vitor skakał i się cieszył że znokautował w pokazówce 60 letniego Holyfielda!
:pytalsiektos: :facepalm:
 
Anthony Pettis w walce z Roy'em 90 kg, a w ostatniej w MMA 8 miesięcy temu 70 kg, a ja myślałem że to w klatce bardziej potrzebna jest masa i siła przy dociążaniu, czy klinczu pod siatką niż w boksie.
 
Strasznie to wyglądało a oglądałem tylko początek .Co on ciągle kasy nie ma że tak tyle musi w tym ringu chodzić bo to już nie przypomina boksu tylko chodzenie po ringu i blokowanie ciosów .
 
A oglądałeś walkę? Widziałeś formę Roya? Czy tylko tak hejtujesz do porannej kawki?
Co nie zmienia faktu że jednak bił się z 54 latkiem. Chuj w to że Roy miał słabszy dzień, był bez formy czy bił się jedną ręką. Nie rozumiem takich właśnie bumów 20 lat młodszych oczywiście sportowców którzy nagle chcą się bić w boksie np.

Znają poniekąd boks i to w stopniu ponadpodstawowym wychodzą na ring z legendami boksu ale do chuja bądźmy poważni. Nie można oczekiwać od boksera w wieku 50+ mega formy nie ma innej opcji jak nie wygrać z takim dziadkiem. Nie ogarniam tego i chuj. Osobiście jeśli miałbym już w czymś takim uczestniczyć wybrałbym sparing na jakiejś siłowni bez zbędnych świadków bez jakichś medialnych nagłośnień ot tak po prostu bym się spróbował. I jebać te pieniądze. Choćby ze względu na jakiś tam szacunek do takich legend którzy dziś mogą co najwyżej w boks na konsoli pograć w domu spokojnej starości. A tu kurwa co drugi jak nie idzie w MMA bo jest już słaby leszcz idzie w boks i to z dziadeczkami. Wstyd kurwa, hańba i kilka kilogramów gruzu.
 
Co nie zmienia faktu że jednak bił się z 54 latkiem. Chuj w to że Roy miał słabszy dzień, był bez formy czy bił się jedną ręką. Nie rozumiem takich właśnie bumów 20 lat młodszych oczywiście sportowców którzy nagle chcą się bić w boksie np.

Znają poniekąd boks i to w stopniu ponadpodstawowym wychodzą na ring z legendami boksu ale do chuja bądźmy poważni. Nie można oczekiwać od boksera w wieku 50+ mega formy nie ma innej opcji jak nie wygrać z takim dziadkiem. Nie ogarniam tego i chuj. Osobiście jeśli miałbym już w czymś takim uczestniczyć wybrałbym sparing na jakiejś siłowni bez zbędnych świadków bez jakichś medialnych nagłośnień ot tak po prostu bym się spróbował. I jebać te pieniądze. Choćby ze względu na jakiś tam szacunek do takich legend którzy dziś mogą co najwyżej w boks na konsoli pograć w domu spokojnej starości. A tu kurwa co drugi jak nie idzie w MMA bo jest już słaby leszcz idzie w boks i to z dziadeczkami. Wstyd kurwa, hańba i kilka kilogramów gruzu.
I właśnie dlatego będziesz jeździł skodą i miał ciasne mieszkanie na 30 lat kredo, a Antek będzie siedział w basenie i palił dżoje jeżdżąc G klasą na codzień. Nie pisze tego broń Boże żeby Cię obrazić ale przedstawić inne myślenie. Chciał to to zrobił i tyle. Nie on pierwszy i nie ostatni. Tez wolałbym takie pieniążki z walki z legendą boksu niż zapierdzielac do końca życia. Pozdro :wink:
 
I właśnie dlatego będziesz jeździł skodą i miał ciasne mieszkanie na 30 lat kredo, a Antek będzie siedział w basenie i palił dżoje jeżdżąc G klasą na codzień. Nie pisze tego broń Boże żeby Cię obrazić ale przedstawić inne myślenie. Chciał to to zrobił i tyle. Nie on pierwszy i nie ostatni. Tez wolałbym takie pieniążki z walki z legendą boksu niż zapierdzielac do końca życia. Pozdro :wink:
Trochę gówno prawda. Taki Pettis już dawno powinien zarobić w UFC i z pewnością zarobił. Jest mnóstwo innych sposobów zarobienia takich albo podobnych pieniędzy nie koniecznie bijąc dziadków. A skoro wolał zarobić tak a nie inaczej świadczy o jego najwidoczniej słabości. I nikt Ci nie każe zapierdalać do końca życia. No chyba że nie masz aspiracji ponad to co aktualnie robisz. A skoro robisz coś co przynosi zysk że starcza od wypłaty do wypłaty to będziesz właśnie do końca życia zapierdalał.

Nie jeżdżę Skodą nie mieszkam w ciasnym mieszkaniu a na pewno nie jest na kredo. Jakby kogoś to interesowało ;0 Również pozdrawiam
 
Back
Top