było nie było?

Jesli tak to ja przeoczylem, tak wiec wielkie dzieki. A co do kolana to nie mam pojecia jakie zasady tam stosowali.
 
ok, napisałem do Szymona Bońkowskiego, który był sędzią. Szymon uznał kolano Naruszczki za nieumyślne zadane w ferworze walki i odjął punkt. Gros chciał dyskwalifikacji dla Naruszczki i powiedział, że ma złamany nos, ale lekarz stwierdził, że nos jest nienaruszony. Ponieważ Gros odmówił kontynuowania pojedynku, walkę wygrał Naruszczka.



Szymon podsumował to tak:



"Przepisy mowia ze jezeli faul byl zadany z premedytacja lub spowodowal nie zdolnosc do walki to wtedy jest dyskwalifikacja, ja uznalem ze ani jedno ani drugie nie zostalo spelnione i dalem minus punkt"
 
Back
Top