Mess
ONE FC Middleweight
Zbiera się na sezon zimowy. I po raz pierwszy w przerwie świąteczniej mam jechać na narty i Sylwka (była Panna mnie zlała, więc jadę szukać kolejnej :-)). W związku z tym szukam kurtki narciarskiej w przedziale do 350-400 PLN. Ma ktoś coś ciekawego do zaproponowania? Osobiście zastanawiałem się nad Brugi lub Iguaną (akurat wdzianka z Iguany mam już letnie i są zajebiste, ale nie wiem czy znajdę tanio ich kurtki narciarskie). Czy jest coś, na co muszę zwrócić szczególną uwagę? Jeśli ktoś jest obeznany z tematem bo byłbym wdzięczny.
PS. Gadałem już z zapalonymi narciarzami. Ale oni uważają, że kurtka za mniej niż 700-800 ziko nie ma prawa nazywać się narciarską:-). I jeszcze jedno - jestem mocno potliwy (genetycznie, bo kardio raczej bez zarzutu) i lubię mieć ciepło.
Pozdro
PS. Gadałem już z zapalonymi narciarzami. Ale oni uważają, że kurtka za mniej niż 700-800 ziko nie ma prawa nazywać się narciarską:-). I jeszcze jedno - jestem mocno potliwy (genetycznie, bo kardio raczej bez zarzutu) i lubię mieć ciepło.
Pozdro