Badr Hari znowu udowadnia, że zasługuje na swój przydomek Bad Boy

tutaj art
http://www.sportfan.pl/artykul/17810/co-za-cham-zobacz-jak-kopnal-lezacego-rywala
 
Melvin przeprasza, tlumaczy, a Hari zero skruchy. Damn, Badr ma nawalone w tej lepetynie.


A tytyl w sportfanie... myslame na poczatku ze wszedlem na pudelke :)
 
Nie ważne jakim skur..synem będzie Badr w ringu i poza nim, jedo styl jest po prostu tak hipnotyzujący że nie sposób oderwać wzroku od jego walki.
 
http://www.youtube.com/show/k1impact
dla fanów K1 od FEG w wysokiej jakości

Co do Hariego - z tego co oglądam z holenderskich tv to epizodycznie pojawia się tam. Kilka miesięcy temu mocno zwłaszcza holenderski RTL wyciągał sprawę bójki pod jednym z klubów, gdzie Badr z kolegami pobili jakiegoś bramkarza i uciekli.
Jak widać chłopak lubi dym wokół siebie...
 
O jaaaaaa! Ale szkoda... :( Naprawdę bardzo go lubię za styl. Jest niesamowitym... nie oszukujmy się dupkiem, ale walczy zajebiście i szkoda że na razie nie będzie walczył ;/
 
Hari to zajebiście wyszkolony i utalentowany zawodnik. Ale psychikę to musi sobie podreperować.
 
Proponuje Overeem vs. Hari na zasadach MMA, soccer kicki i stompy dozwolone :D
 
http://www.mmazone.nl/2010/06/04/badr-hari-toch-verdachte-in-mishandeling-zaak/
W skrócie, sprawa tyczy się lutowego incydentu na bramce jednego z klubów, gdzie Badr z kolegami zlinczowali Bóg zapłać bramkarza (facet doznał złożonego złamania nosa i oczodołu - wymagane było wstawienie kilku metalowych części do trzewioczaszki nie wspominając o potłuczonych żebrach i organach). Po 2 miesiącach prób nawiązania kontaktu z Harim policja jest gotowa wystawić list gończy.
Sprawa jest o tyle dziwna, że resztę osób, która pomagała Marokańczykowi obijać 33tka już w tym tygodniu siłą została zatrzymana, a adwokat Badra najpierw zaprzeczał, ze jego klient w ogóle brał udział w zajściu (choć świadkowie mówią co innego), a potem utrzymywał, ze przyprowadzi swojego klienta do posterunek, by ten złożył stosowne zeznania, ale jak widać Badr jak zwykle robi wszytko po swojemu.
 
Back
Top