Baśnie tysiąca i jednej nocy pewnej rybki

Status
Not open for further replies.
Jedna z nowszych baśni pod tytulem "Hawajka i żebrak"
Pod koniec zeszłego roku spotykałem się z najfajniejsza dziewczyna jaka sie trafila od 3 lat. Ideał seksualny, intelektualny, i niesamowicie wyrozumiala - plusem bylo to, ze na poczatku znajomosci bylismy ze soba wrecz perwersyjnie szczerzy - przyznalem sie do rzeczy do jakich na cohones nawet bym sie nie przyznal.

Ona to samo wobec mnie. Stąd wielki plus - akceptujemy sie z całym bagażem, nic nie wyjdzie nagle co moze zniszczyc.

Tylko, że z nią szybko zerwałem. Powód? Dorabialem wtedy za tysiac zl na pierdółkowych akcjach, bez wiekszych perspektyw. Ona co miesiac z rodzicami na weeken lata na Hawaje i inne drogie gówna. Ojciec - wlasciciel kilkunastu firm wartych dziesiatki milionów zl. Gdy do niej jechalem pierwszy raz nic nie wiedzialem - patrze na GPS i patrze na jeden z najwiekszych domów jakie widzialem i modle sie by to nie byl jej dom. Byl.

Wiecie, zerwałem bo nie wyobrażałem sobie tych momentów gdy siedze z jej rodzicami, znajomymi. Czułem się jak wieśniak, nawet przy jej braciach którzy mieli fanaberie założyć zespół rockowy i wydać płyte - to co, to sobie zbudowali za kilkaset tysiecy zl na dolnych pietrach rezydencji studio nagran profesjonalne.
A ja w spodniach z obszarpanymi nogawkami.
 
Widzę, że temat roku nam się szykuje:D Haha czekam na ból dupyyyyyy!!!!
 
To może ja wrzucę kawał o Łotyszach:

Łotysz idzie na pole szukać zimnioka. Nigdzie nie ma zimnioka, jest tylko chłód. Nagle widzi kwiotki. Kwiotki! Jest bardzo ucieszon, zje kwiotki i będzie najedzon rok cały. Ale to barszcz sosnowskiego. Umiera od oparzeń
 
Czy jest jakiś śmiałek, który się podejmie odnalezienia większości historii @halibut? Chętnie sobie wszystko do kupy złożę. :)
 
Przykład mahonka pokazuje ze jak ktoś dostaje swój temat to jakiś czas później znika w niewyjaśnionych okolicznościach :p
 
Przykład mahonka pokazuje ze jak ktoś dostaje swój temat to jakiś czas później znika w niewyjaśnionych okolicznościach :p

Temat czy człowiek?

@halibut wydaj oświadczenie, że nie zamierzasz popełniać samobójstwa!
 
Dla przestrogi:
Kłamstwo.
— Ach, ratujcie! ratujcie! wołał pasterz młody,
Najpiękniejszą owieczkę wilk mi porwał z trzody.
O, ratujcie, ratujcie! — Przybiegli pasterze,
A on w śmiech: — Jam żartował, on jeszcze nie bierze,
Chciałem tylko doświadczyć, czy dobrze czuwacie,
Może mi się kiedy zdacie.
Ha, ha, ha, jakżem was też wyprowadził w pole.
Raz, drugi się udały podobne swawole,
Ale jednego ranka,
Wilk doprawdy pięknego porwał mu baranka.
Pasterz w krzyk i pomocy zewsząd z płaczem wzywa,
Nikt nie przybywa.
I prosi i błaga,
Nic nie pomaga.

Wilk uniósł zdobycz, pasterz poniósł stratę.
Taką się to za kłamstwo odbiera zapłatę!
 
Kolejna to o szejku i stewardesie, której owy szejk kupił chate w Australii bo dobrze mu się z nią gadało w samolocie i zwierzyła mu się ze swoich marzeń :D

Stworzyć jeszcze temat "Filozofia życia wg Borna" i cohones jest kompletne
 
Niechże ktoś to wszystko znajdzie w oryginale:) Wyda się tomik baśni z cohones.
 
Kolejna to o szejku i stewardesie, której owy szejk kupił chate w Australii bo dobrze mu się z nią gadało w samolocie i zwierzyła mu się ze swoich marzeń :D

Stworzyć jeszcze temat "Filozofia życia wg Borna" i cohones jest kompletne

To Born czy Halibut w końcu?
 
Sprawdz se w necie :)


I nie rozumiem czemu wrzucacie zasłyszane przeze mnie od kogoś historie jako moje. Jak to o stewardesie xd
Z tego samego powodu co ty je opowiadasz:lol:
Ja kiedys słyszałem historie jaka opowiadają sobie kierowcy ciężarówek
Pija ruskie kierowcy na parkingu i jeden sie wyjebał i zapierdolił łbem o beton
I oni zamiast go ratować szukali gdzie miękka ziemia żeby go zakopać , bo myśleli ze umarł
Huja to prawda ale zasłyszane to i do tematu pasuje
 
Dopominasz sie swojego tematu?
Gdzie twoja sromnosc:evil:

Nie dopominam, po prostu uważam, że zarzucanie rybce na każdym kroku mówienia nieprawdy jest nieco na wyrost. Poza tym, ja mam swój temat: katolicyzm i inne religie. ;D
 
Nie dopominam, po prostu uważam, że zarzucanie rybce na każdym kroku mówienia nieprawdy jest nieco na wyrost. Poza tym, ja mam swój temat: katolicyzm i inne religie. ;D
No ale my tylko zbieramy do kupy jego niesamowite historie drogi morciku
 
Status
Not open for further replies.
Back
Top