blazini
UFC Bantamweight
Po prostu Wilder się nie spieszył tylko sobie czytał Artka. Jak już wideział ocb i zaatakował to szybko go skończył.Do momentu nokautu bardzo dobrze się zaprezentował swoim niewygodnym stylem. Po walce z Wilderem było coraz gorzej sam sobie zjebał kariere opuszczaniem rąk i pajacowanien.