Artur Beterbiev vs Dmitrii Bivol – wyniki gali

Jakub Madej

Jakub Madej

Moderator
Cohones
BeterbievxBivol.jpg


12 października o godzinie 18:00 w Riyadh w Arabii Saudyjskiej rozpoczęła się gala boksu organizowana przez Boba Aruma z Top Rank, Spencera Browna z Goldstar, Eddiego Hearna z Matchroom Boxing, Benjamina Shaloma z Boxxer, Franka Warrena z Queensberry Promotions, podczas której kibice zobaczą siedem pojedynków. W najważniejszym z nich doszło do pojedynku Artura Beterbieva z Dmitriim Bivolem o tytuły mistrzowskie IBF, IBO, WBC, WBO w kategorii półciężkiej. Oprócz tego Kamil Szeremeta zmierzył się z Chrisem Eubankiem Juniorem o pas IBO w wadze średniej.

Wyniki gali:

Walka wieczoru:

Pojedynek o mistrzostwo świata IBF w kategorii półciężkiej, mistrzostwo świata IBO w kategorii półciężkiej, mistrzostwo świata WBC w kategorii półciężkiej i mistrzostwo świata WBO w kategorii półciężkiej
[Waga półciężka, 12 rund]: Artur Beterbiev (21-0-0, 20 KO) pokonał Dmitriiego Bivola (23-1-0, 12 KO) większościową decyzją sędziów (114-114, 115-113, 116-112)

Karta główna:

Pojedynek o mistrzostwo BBBofC w kategorii ciężkiej
[Waga ciężka, 12 rund]: Fabio Wardley (18-0-1, 17 KO) pokonał Frazera Clarke'a (8-1-1, 6 KO) przez techniczny nokaut (uderzenia) w rundzie pierwszej (2:28)

Pojedynek o mistrzostwo świata IBF w kategorii cruiser
[Waga cruiser, 12 rund]: Jai Opetaia (26-0-0, 20 KO) pokonał Jacka Massey'a (22-3-0, 12 KO) przez techniczny nokaut (poddanie narożnika) w rundzie szóstej (2:00)

Pojedynek o mistrzostwo świata IBO w kategorii średniej
[Waga średnia, 12 rund]: Chris Eubank Jr (34-3-0, 25 KO) pokonał Kamila Szeremetę (25-3-2, 8 KO) przez techniczny nokaut (uderzenia) w rundzie siódmej (1:50)

Pojedynek o mistrzostwo świata WBC w kategorii piórkowej kobiet
[Waga piórkowa, 10 rund]: Skye Nicolson (12-0-0, 1 KO) pokonała Raven Chapman (9-1-0, 2 KO) jednogłośną decyzją sędziów (99-91, 98-92, 98-92)

[Waga półciężka, 10 rund]: Ben Whittaker (8-0-0, 5 KO) vs Liam Cameron (23-6-0, 10 KO) - remis punktowany po sześciu rundach (58-57, 57-58, 58-58) po tym, jak zawodnicy wypadli z ringu
[Waga superpiórkowa, 4 rundy]: Mohammed Alakel (1-0-0, 0 KO) pokonał Jesusa Gonzaleza (3-3-0, 0 KO) jednogłośną decyzją sędziów (40-36, 40-36, 40-36)

 
Last edited:
Zawoła mnie ktoś na Szeremete? Od jego walki mam zamiar śledzić te gale bo na papierze wygląda na dojebaną a walka wieczoru zapowiada się kozacko.
 
Rododendron said:
Dokładnie, a dodatkowo w ludzkich godzinach :antonio:
Jak dla mnie to wszystkie wielkie walki mogłyby być u szejków organizowane :fjedzia:
Click to expand...
Ewentualnie w Anglii na atmosferę, a godziny także dobre, tylko te występy artystyczne i długie studia mogliby sobie już darować...
 
Pamiętacie walkę gdzie murzynek wypadł z ringu, to nylon 4-5 lat temu, wypadł, przyjebal głową i pojechał do szpitala miał rekord z 3 z przodu do zera. Żyje on?
 
Na tym ujęciu powyżej słabo to widać, ale Whittaker ewidentnie "rzucił" przeciwnikiem.
Generalnie nie odnajdywał się w tej walce i mam wrażenie, że z chęcią skorzystał z okazji, aby z niej wyjść.
Spore rozczarowanie.
 
Szeremeta do knockdownu wyglądał jakby nie wiedział, że też może zadawać ciosy.
Eubank Jr to puncher; słaba strategia na niego
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top