Parę lat temu "coś"-do tej pory nie mam dokładnie pojęcia co, zrobiłem sobie z kolanem w czasie jazdy na nartach, tzn narty zostały w miejscu a ja się przekręciłem o 180stopni XD Rezultat taki, że wylądowałem w szpitalu w Jeleniej Górze, po 2 dniach wypuścili mnie, gdyż miałem z rodzicami wrócić do Szczecina. W Szczecinie odwiedziłem 3 "specjalistów" pierwszy, że tak powiem miał lekko wy..(wiadomo o co chodzi XD) i powiedział, że samo się zrośnie XD i chodziłem przez miesiąc do szkoły w gipsie, jednak nie było żadnej poprawy. Później odwiedziłem następnego, który definitywnie stwierdził, że potrzebna będzie operacja-artroskopia i jego opinię potwierdził już lekarz na miejscu. Sama operacja przebiegła ciekawie gdyż na początku dostałem głupiego jasia i tylko jak usiadłem na stole operacyjnym to zasnąłem,xD czasami jak kolega wyżej napisał jest się przytomnym i ogląda się na ekranie film pt:"Twoje kolano" ale na pewno nic nie boli. Najmniej przyjemną częścią zabiegu jest to gdy się budzisz i nie czujesz nóg, jednak najlepiej wtedy znowu iść spać. Po przeleżeniu trochę na pooperacyjnym następnego dnia wyszedłem. warto zaznaczyć, że przed operacją nie byłem w stanie zrobić o własnych siłach nawet kroku, a po operacji już sam chodziłem i po miesiącu bez rehabilitacji byłem już zdolny do gry w piłkę. Teraz przy aktywnym uprawianiu BJJ nic nie czuję i nawet najbardziej dziwne przejścia do gogoplaty nie bolą, więc podsumowując zabieg jest szybki, bardzo bezpieczny(jednak jak wiemy nigdy nie ma 100%) oraz szybko wraca się do sprawności. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia.