Armia fight night

Są powtórki na TVP sport , jak dla mnie nie wytrzymał tempa które narzucił a później zgasł i wykorzystał błąd Czecha. Generalnie słabe i frajerskie
 
Polski sterling Jasiu
Być może symulował, być może nie. Ja na jego miejscu bym symulował, widać było, że walka jest pod jego dyktando, a jednak te łokcie w tył głowy mogą się odbić na zdrowiu i jakby jeszcze parę takich dostał, to mogłoby zakończyć się nieciekawie.
 
Dlatego mma robi się jak boks, symalcje i inne gowna. Kiedyś zawodnicy walczyli do końca a nie szukali innych dróg do wygranej … szkoda tego Czecha …
 
Dlatego mma robi się jak boks, symalcje i inne gowna. Kiedyś zawodnicy walczyli do końca a nie szukali innych dróg do wygranej … szkoda tego Czecha …
Ale to była dominacja w parterze do tej pory Ciepłowskiego i nic nie wyglądało na to, że to miało się zmienić, a że czech zaczął walić jak debil łokcie w potylice, bo nie mógł nic zrobić z pleców, to już jego problem. Niech obejrzy walkę Ukraińca z Millerem, jedną i drugą, to zobaczy jak się walczy mądrze z pleców, bez faulowania.
 
Za mądrze się Czech nie zachował ale wątpię ze te łokcie miała tak destrukcyjna moc z tej pozycji , tym bardziej Jan nie przerwał walki po tych łokciach a dopiero jak sędzia zatrzymał walkę to nagle zaczął słabnąć. Każdy ma swoją interpretacje tej walki dla mnie, wyglądał jak sterling
 
Back
Top