Tak w skrócie. Oczywiście nie muszę chyba pisać, że to moje zdanie, a wypowiedź wyszła lekko niefortunnie. Jakkolwiek twierdzę, że GSP oraz A. Silvie ewentualna przegrana zaszkodzi, głównie marketingowo. Są to ikony UFC, każdego ma się za geniusza w swoim fachu i siłą rzeczy akcje jednego z nich mooocno spadną po porażce.Nie widzę w tym momencie nazwisk, które zajęłyby ich miejsce przykuwając ludzi do ekranów. GSP, jak sam mówił, nie wróci spowrotem do welterweight a Silvy w półśredniej jakoś nie widzę. Zobaczcie jak znienawidzona Fedora po tych dwóch przegranych, obawiam się, że podobna sytuacja mogłaby wyniknąć po tym superfight'ie. To przełożyłoby się na mnijeszą ilość sprzedanych PPV, itak dalej i tak dalej. Na razie tyle
co do :żaden poważny biznesmen.. to seban masz rację, pojechałem głupio
co do wysuwania tez to chodziło mi bardziej o to, że denerwująca jest odpowiedź "cinek facepalm" nawet jeśli była ona niezbyt mądra. Mort mógł chociaż napisać cokolwiek w temacie