Alberto Simao znokautował Gracjana Szadzińskiego w 15 sekund i zwyciężył finał turnieju!

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
SzadzinskiSimao.jpg


Alberto Simao wygrał turniej na gali FAME 24: Underground, która 8 lutego odbyła się w Warszawie. 31-latek w zaledwie 15 sekund znokautował potężnymi kopnięciami na korpus Gracjana Szadzińskiego.

SPRAWDŹ WYNIKI GALI FAME 24: UNDERGROUND

Niesamowity początek pojedynku. Alberto Simao szybko ruszył na Gracjana Szadzińskiego, którego presją zepchnął pod bandę, a następnie zadał kilka mocnych kopnięć frontalnych na korpus. Tam zaatakował kilkoma ciosami, ale Szadziński schował się za szczelną gardą. Simao ponownie zaczął okopywać korpus i po kolejnych kopnięciach „Gracek” osunął się na matę z ogromnym grymasem bólu na twarzy.



W drodze do finału Alberto Simao najpierw znokautował kopnięciami na korpus Krzysztofa Maliszewskiego, a następnie wysokim kopnięciem posłał na deski Oskara Wierzejskiego. Gracjan Szadziński natomiast najpierw rozbił uderzeniami Alana Kwiecińśkiego, a następnie jednogłośną decyzją sędziów pokonał Piotra Hallmanna.

Gracjan Szadziński przed galą FAME 24 przegrał poprzednie cztery pojedynki przez techniczny nokauty – w 2022 roku z Valeriu Mirceą na KSW 76, w 2023 roku z Wilsonem Varelą na KSW 82, a w 2024 roku z Salimem Touahrim na CLOUT MMA 5 i Natanem Marconiem oraz Adrianem Ciosem na FAME 23 w starciu dwóch na jednego.

Alberto Simao przed FAME 24 przegrał trzy walki z rzędu - dwukrotnie z Pawłem Tyburskim i raz z Jakubem Flasem. Zwycięstwo zanotował w swoim debiucie w walkach, w czerwcu 2022 roku jednogłośnie na punkty pokonał Marcina Dubiela.

 
To był mój pierwszy komentarz w dziale frików i odrazu przywitałeś mnie w patologicznym świecie jak na standardy przystało
A tak serio to albo malo ogarniasz albo przekrecasz fakty. Hallmann walczyl w ufc 10 lat temu. Szadzinski 3 lata temu w ksw jedna wygrana, wiec stul morde populisto. Jebac Cie.
 
Obejrzałem przy okazji picia wódki u znajomych którzy kupili pejperpju na to gówno.
Gracjanek fajne pengo przytulił za podłożenie się bambusowi.
Jebać ich wszystkich a was gimbusy razem z nimi.
 
Obejrzałem przy okazji picia wódki u znajomych którzy kupili pejperpju na to gówno.
Gracjanek fajne pengo przytulił za podłożenie się bambusowi.
Jebać ich wszystkich a was gimbusy razem z nimi.
ee no wez daj zyc normalnym chlopakom
 
Wcześniej przegrywał z zawodowcami, a teraz dostał łomot od frika rapera ;-) Ale widziałem, że po fakcie jest z siebie zadowolony, uważa że nie jest rozbity i "że wróci silniejszy i ze swoim teamem zdobędzie cały świat" ;-) Niektórzy są naprawdę oderwani od rzeczywistości...
 
Skoro mistrzowie UFC potrafia przegrac z youtuberem, to sie dziwicie ze Gracek przegrywa z 2x wiekszym raperem?

I to sa freaky. Pokazuja takie rzeczy, bez tego to wszyscy mowiliby ze w ksw piorkowi pokonaja zdrowego 120kg chlopa bo maja technike.
 
Skoro mistrzowie UFC potrafia przegrac z youtuberem, to sie dziwicie ze Gracek przegrywa z 2x wiekszym raperem?

I to sa freaky. Pokazuja takie rzeczy, bez tego to wszyscy mowiliby ze w ksw piorkowi pokonaja zdrowego 120kg chlopa bo maja technike.
Ostatnio rzuciła mi się na youtubie walka ponad 120kg Mariusza Wacha z Salimem, który jest zawodnikiem kategorii 77kg i mimo sporej przewagi gabarytów to Mariusz robił tam za wycieraczkę i w zasadzie nie zagrażał nawet w stójce, więc ciężko tak jednoznacznie wyrokować. :fjedzia:
 
Ja uważam, że jakby Hallman walczył z z tym murzynem to by wygral to walkę tymi zapasami , Wrzosek to juz w ogole by zwgwalcil , Salim tak samo o ktorym kolega wyzej wspomnial. Walka walce nie rowna , Gracek jak stanie, robi to w 90 procentach swoich walk to jest workiem do bicia i tak się skończyło jak się skończyło.
 
A tak serio to albo malo ogarniasz albo przekrecasz fakty. Hallmann walczyl w ufc 10 lat temu. Szadzinski 3 lata temu w ksw jedna wygrana, wiec stul morde populisto. Jebac Cie.
Ale tu akurat ma sporo racji. Od Hallmana zaczeła się era trafiania naszych do UFC, chłop wygrał debiut z Trinaldo, a sama walka miała zwroty akcji.
A teraz przegrywa z taką miernotą jak penis załęcki.
 
Jakis makak leje profesjonalnego zawodnika mma :tellmemore:

Gorsze to już chyba było jak niedawno czynny funkcjonariusz policji oraz były zawodnik UFC dostał w czapę od nakoksowanego prawilniaka.
 
Ale tu akurat ma sporo racji. Od Hallmana zaczeła się era trafiania naszych do UFC, chłop wygrał debiut z Trinaldo, a sama walka miała zwroty akcji.
A teraz przegrywa z taką miernotą jak penis załęcki.
Nie do końca się zgodzę, bo Hallman przegrał decyzja w 5-minutowej walce na określonych zasadach po mimo wszystko bliskiej walce.

Piotrek nawet w prime był slow starterem, bez mocnego ciosu, więc zakładanie, że na takich zasadach, po długiej przerwie od walk zaprezentuje się dobrze to były raczej pobożne życzenia.

Nawet po tym co zobaczyłem w jego wykonaniu to uważam, że Hallman na dystansie 3x5 i tak by to wygrał i to pewnie przed czasem, więc aż tak bym się nad nim nie pastwił w tej kwestii. :fjedzia:
 
Do tego jednak naruszył na tyle Denisa, że ten musiał się wycofać. Obejrzałem wywiad z BadBoyem i twierdził, że nawet złamana ręka i bark w przeszłości go tak nie bolały jak ta łydka po lowkickach Hallmanna.
 
Nie do końca się zgodzę, bo Hallman przegrał decyzja w 5-minutowej walce na określonych zasadach po mimo wszystko bliskiej walce.

Piotrek nawet w prime był slow starterem, bez mocnego ciosu, więc zakładanie, że na takich zasadach, po długiej przerwie od walk zaprezentuje się dobrze to były raczej pobożne życzenia.

Nawet po tym co zobaczyłem w jego wykonaniu to uważam, że Hallman na dystansie 3x5 i tak by to wygrał i to pewnie przed czasem, więc aż tak bym się nad nim nie pastwił w tej kwestii. :fjedzia:
Sporo racji - co by nie mówić to była upośledzona formuła.
 
Jakis makak leje profesjonalnego zawodnika mma :tellmemore:

Gorsze to już chyba było jak niedawno czynny funkcjonariusz policji oraz były zawodnik UFC dostał w czapę od nakoksowanego prawilniaka.
Przyjęte ciosy podczas kariery robią swoje
 
Ja uważam, że jakby Hallman walczył z z tym murzynem to by wygral to walkę tymi zapasami , Wrzosek to juz w ogole by zwgwalcil , Salim tak samo o ktorym kolega wyzej wspomnial. Walka walce nie rowna , Gracek jak stanie, robi to w 90 procentach swoich walk to jest workiem do bicia i tak się skończyło jak się skończyło.
Nie dość, że jego obrona jest tylko umowna, to po tylu latach trenowania w berserkerach wciąż nie ma zielonego pojęcia o parterze. Zapasach też. A chwalił się, że z trenerem mocno pracowali nad obroną obaleń. Rozbity i zmęczony po poprzedniej walce Hallman przewracał go niemal za każdym razem bez większego problemu.
 
Back
Top