Tomasz Gromadzki zwycięża w rewanżu! Piotr Tyburski z kontuzją nogi, wrzeszczał z bólu!

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
TyburskiGRoamdzki.jpg


Tomasz Gromadzki pokonał Piotra Tyburskiego przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie. „Zadyma” zwyciężył w rewanżowym pojedynku.

Pojedynek odbył się na gali FAME 19, 2 września w Krakowie.

Piotr Tyburski od samego początku skupiał się na niskich kopnięciach. W pewnym momencie widać było nawet, że Tomasz Gromadzki odczuwał te uderzenia. „Tybori” przez moment przeszedł także do klinczu, gdzie starał się utrzymać rywala pod siatką, jednak ten z tego uciekł. Po chwili Tyburski podczas jednej z wymian ponownie kopnął przeciwnika, jednak uderzył stopą, co automatycznie zakończyło się kontuzją nogi. „Tybori” szybko to zasygnalizował, a sędzia musiał przerwać starcie.

Pierwsze starcie pomiędzy zawodnikami miało miejsce na gali FAME Friday Arena 1, która 21 lipca odbyła się we Wrocławiu. Większościową decyzją sędziowie zadecydowali wtedy o remisie.

Tomasz Gromadzki w poprzednich starciach mieszał występy pod szyldem GROMDA, starcia bokserskie i walki w FAME. „Zadyma” w swojej karierze wygrywał między innymi z Alanem Kwiecińskim, Rafałem Łazarkiem czy Danielem Więcławskim, przegrywał natomiast z Vasylem Halychem i Robertem Parzęczkewskim.

Piotr Tyburski na swoim koncie w walkach „1 na 1” miał tylko walkę z Gromadzkim, którą zremisował. Wcześniej, na FAME 2, wziął on udział w walce „2 na 2”, gdzie ze swoim bratem Pawłem pokonali przez techniczny nokaut Piotra i Pawła Kluków.

 
Niby spoko, ale trochę chujowe zachowanie Zadymy po walce. Kontuzja, a ten się cieszył jak Weidman po walce z Silvą
 
Niby spoko, ale trochę chujowe zachowanie Zadymy po walce. Kontuzja, a ten się cieszył jak Weidman po walce z Silvą
Zadyma się cieszył, bo myślał, że będzie miał nowego klienta jak Tyburi umrze na nogę ale jednak przeżył.
 
Back
Top