pikalinop
Maximum FC Welterweight
10 PREHISTORYCZNYCH WALK MMA cz.1
CZYLI
ZANIM UFC ZMIENIŁO ŚWIAT
W tym roku mija 20 lat odkąd 12 listopada 1993 Art Davie i Rorion Gracie zorganizowali w Denver pierwsze UFC. To miał być jednorazowy pokaz odpowiadający na pytania, które spędzały sen z powiek męskiej części populacji od kąd do kin trafiły takie filmy jak • Wejście Smoka • i • Krwawy Sport • : • jaka jest najskuteczniejsza sztuka walki? • ; • czy bokser pokona karatekę? • ; • Jak duże znaczenie ma energia Chi? • ; • Czy naprawdę da się tak kopać i czy faktycznie najlepsze są do tego ciasne dżinsy?"
W każdym razie UFC odpowiedziało na kilka z tych pytań. Ale pewne wątpliwości próbowano już rozwiać wcześniej. Serio, dużo wcześniej. Mam dla was jedyne i niepowtarzalne zestawienie 10 walk, które miały miejsce zanim • Ostateczne mistrzostwa wlaki • (:D) na stałe zmienił świat sportu.
10. PANCRASE - YES, WE ARE HYBRID WRESTLERS
Ken Wayne Shamrock vs. Masakatsu Funaki
Tak, japońska organizacja wyprzedziła z premierą UFC o niecałe 2 miesiące. Japończycy wymyślili też kilka zupełnie idiotycznych zasad, moja ulubiona to • nie możes kopać, jeśli nie masz butów na nogach • . Rozumiecie? Tiaa jasne, arigato. Nie można tez było używać pięści przy uderzeniach w twarz. Słabo dla uderzacza? Cóż był tam Bas Rutten i pokazał, że i bez tego potrafi nokautować. Nie wiem czy było to pierwsze i czy ostatnie KO plaskaczem w historii tego sportu, ale na pewno bolało.
( )
Ale o Kenie miało być!
MMA zawsze wyrastało na kulcie konkretnych nazwisk(polski przykład • Pudzian). Ken Shemrock był na pewno jednym z pierwszych apostołów tego sportu. Urodzony jako KenWayne Kilpatrick, sierota i włóczęga adoptowany przez przez przyrodniego ojca Boba, wychowany na jego ranczo z innymi sprawiającymi problemy chłopakami, musiał umieć walczyć od najwcześniejszych lat. Zanim zadebiutował w MMA na pierwszej gali japońskiego Pancrace, którego mistrzem miał później zostać, był szkolony na wrestlera. Podobny background miał jego przeciwnik Masakatsu Funaki, dlatego nie można się dziwić, że pierwsza z ich trzech walk obfituje w techniki żywcem wyjęte z udawanych walk. Za to jej tempo mogłoby być wzorem dla współczesnych ciązkich. Fascynujące patrzeć jak zawodnicy wymyślają techniki już w walce. Ostatecznie wygrywa Shemrock przez duszenie. Kilka tygodni później czekają go występy w legendarnym oktagonie.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=xCABsGMEosU
Staroć? Jeszcze zobaczycie, że MMA jest starsze niż sam Ken Shemrock!
9. 1991 DESAFIO - JIU-JITSU VS. LUTA LIVRE
Fabio Gurgel vs Denilson Maia
Ale po koliei. Cofamy się o 2 lata. Brazylia, Rio de Janeiro. Publiczność zgromadzona w klubie na przedmieściach wielkiego miasta jest świadkiem 3 walk. W każdej z nich występuje jeden wybitny reprezentant brazylijskiej szkoły jiu-jitsu. Są to nieokiełznany Wallid Ismail, przyszły mistrz UFC Murilo Bustamante, oraz w walce wieczoru Fabio Gurgel. Dwie pierwsze walki zostają przerwane po kontuzji przeciwnika, natomiast w main evencie publiczność przekonała się jak groźne może być łączenie kontroli grapplerskiej z ciosami. Po serii potężnych ciosów z dosiadu Denilson Maia wyciągnął rękę do sędziego w błagalnym geście i tym samym reprezentanci BJJ odnieśli zwycięstwo 3-0. Zasady? Cóż patrząc na walki, bardzo liberalne.
8. Shooto • SHOOTO 1989
YUICHI WATANABE vs. YUJI ITO
Jest rok 1989, w Polsce okrągły stół, Kawulski i Lewandowski szykują się do pierwszej komuni, a w Japoni? W Japoni organizacja Satoru Sayamy (prawdziwy Tygrysia Maska, serio) organizuje swoją pierwszą w pełni profesjonalną galę z walkami w formule MMA. No dobra, to trochę takie MMA jak w Pancrase, sporo ograniczeń, ale wystarczająco podobne do MMA, aby o nim wspomnieć. Pierwsza ich gala mogłaby śmiało nosić podtytuł • wieczór balachy • po tym jak 5 z 7 pojedynków zakończyło się armbarem. . Zwycięzca walki wieczoru stoczył łącznie 8 walk zanim UFC w ogóle pojawiło się na horyzoncie . Niestety znalezienie nagrania z tej konkretnej walki przerosło moje skromne umiejętności. Ale proszę oto filmik z walkami z pierwszych shooto, a że Japończycy są trudni do odróżnienia, możemy udawać, że to właśnie wspomniany main event.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jrxVnKjeMTw
7. Jiu-Jitsu vs Martial Arts, 1984
CASEMIRO • REI ZULU • MARTINS vs SERGIO BATARELLI
Cofamy się o 5 lat. Znów i nie po raz ostatni Brazylia, znów Rio. Walki odbywały się na bardzo zbliżonych do dzisiejszego mma z jedną 20 minutową rundą. Spośród 5 walk na karcie wart uwagi jest remisowy debiut Marco Ruasa. Tego zawodnika zobaczymy jeszcze w UFC.
Zastanawiające, jak się ma tytuł gali do jej main eventu... O ile Sergio Batarelli to utytułowany kickbokser, o tyle o tyle nazywanie Rei Zulu adeptem jiu jitsu trudno zaakceptować. Jest po prostu wielgachny, silny jak tur i zwinny jak pantera. Nie boi wymian w stójce z kickbokserem, a w zwarciu rzuca nim jak kawałkiem mięsa. Martins wyrastał w skrajnej biedzie, na życie zaczął zarabiać jeżdżąc od wsi do wsi i walcząc z miejscowymi osiłkami za pieniądze. Jest bardzo skuteczny.
Wlaka jest krótka. Brazylijczyk wykonuje szybko dwa siłowe, bardzo efektowne rzuty, ale nie jest w stanie skończyć przeciwnika w parterze. Co zaskakujące jego stójka oparta na końskich kopnięciach i cepach bitych prostymi ramionami przeważa nad bardziej klasycznie walcząsym Włochem. W trzeciej minucie walki Batarelli znów daje się obalić, a przy próbie powrotu do stójki ładuje się w piekielnie mocną gilotynę. Wkrótce jego nieprzytomne ciało osówa się na ring.
Być może użyłem zbyt dużo porównać fizyczności brazylijskiego zawodnika do różnych zwierząt, ale jego fizyczność jest na prawdę imponująca. Sami oceńcie:
Dodam jeszcze, że Rei Zulu, rocznik 1947 ostatnią walkę stoczył w 2008 roku, a jego syn posiada niezwykłą moc przyciągania rosyjskich stóp do swojej twarzy.
6. Rickson Gracie vs. Rei Zulu 1980
Klasyka. Zostajemy w Brazylii, ale tym razem biasto Brasilia. I znów Rei Zulu, Przeciw niemu kroczy rodząca się legenda, dwudziestoletni wówczas Rickson Gracie, na razie w cieniu wielkich przodków i braci. Jego rekord jest jeszcze bardziej imponujący- 400 zwycięstw bez jednej porażki. Potrafili się zareklamować ;] Zresztą do dziś znajdują się ludzie uparcie broniących świętego rekoru Ricksona. Jak wykorzystał swoją szansę?
To było wielkie wydarzenie! Na hali zebrało się 20 tysięcy widzów!
Na początku walki Rickson zadał kolanowybijając przy okazji 2 zęby przeciwnikowi. Zulu niewzruszenie stawiał opór, lecz w drugiej odsłonie ,przewidzianej na trzy 10minutowe rundy, walki dał się złapać w mata de leo. Ta sama technika skończyła ich późniejsze o 4 lata starcie.
https://www.youtube.com/watch?v=Rf_Nl7zJkvI
Kolejna część, w której poznacie prawdziwe walki dinozaurów pewnie jeszcze w tym tygodniu.
Czekam na krytyczne uwagi:D
CZYLI
ZANIM UFC ZMIENIŁO ŚWIAT
W tym roku mija 20 lat odkąd 12 listopada 1993 Art Davie i Rorion Gracie zorganizowali w Denver pierwsze UFC. To miał być jednorazowy pokaz odpowiadający na pytania, które spędzały sen z powiek męskiej części populacji od kąd do kin trafiły takie filmy jak • Wejście Smoka • i • Krwawy Sport • : • jaka jest najskuteczniejsza sztuka walki? • ; • czy bokser pokona karatekę? • ; • Jak duże znaczenie ma energia Chi? • ; • Czy naprawdę da się tak kopać i czy faktycznie najlepsze są do tego ciasne dżinsy?"
W każdym razie UFC odpowiedziało na kilka z tych pytań. Ale pewne wątpliwości próbowano już rozwiać wcześniej. Serio, dużo wcześniej. Mam dla was jedyne i niepowtarzalne zestawienie 10 walk, które miały miejsce zanim • Ostateczne mistrzostwa wlaki • (:D) na stałe zmienił świat sportu.
10. PANCRASE - YES, WE ARE HYBRID WRESTLERS
Ken Wayne Shamrock vs. Masakatsu Funaki
Tak, japońska organizacja wyprzedziła z premierą UFC o niecałe 2 miesiące. Japończycy wymyślili też kilka zupełnie idiotycznych zasad, moja ulubiona to • nie możes kopać, jeśli nie masz butów na nogach • . Rozumiecie? Tiaa jasne, arigato. Nie można tez było używać pięści przy uderzeniach w twarz. Słabo dla uderzacza? Cóż był tam Bas Rutten i pokazał, że i bez tego potrafi nokautować. Nie wiem czy było to pierwsze i czy ostatnie KO plaskaczem w historii tego sportu, ale na pewno bolało.
( )
Ale o Kenie miało być!
MMA zawsze wyrastało na kulcie konkretnych nazwisk(polski przykład • Pudzian). Ken Shemrock był na pewno jednym z pierwszych apostołów tego sportu. Urodzony jako KenWayne Kilpatrick, sierota i włóczęga adoptowany przez przez przyrodniego ojca Boba, wychowany na jego ranczo z innymi sprawiającymi problemy chłopakami, musiał umieć walczyć od najwcześniejszych lat. Zanim zadebiutował w MMA na pierwszej gali japońskiego Pancrace, którego mistrzem miał później zostać, był szkolony na wrestlera. Podobny background miał jego przeciwnik Masakatsu Funaki, dlatego nie można się dziwić, że pierwsza z ich trzech walk obfituje w techniki żywcem wyjęte z udawanych walk. Za to jej tempo mogłoby być wzorem dla współczesnych ciązkich. Fascynujące patrzeć jak zawodnicy wymyślają techniki już w walce. Ostatecznie wygrywa Shemrock przez duszenie. Kilka tygodni później czekają go występy w legendarnym oktagonie.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=xCABsGMEosU
Staroć? Jeszcze zobaczycie, że MMA jest starsze niż sam Ken Shemrock!
9. 1991 DESAFIO - JIU-JITSU VS. LUTA LIVRE
Fabio Gurgel vs Denilson Maia
Ale po koliei. Cofamy się o 2 lata. Brazylia, Rio de Janeiro. Publiczność zgromadzona w klubie na przedmieściach wielkiego miasta jest świadkiem 3 walk. W każdej z nich występuje jeden wybitny reprezentant brazylijskiej szkoły jiu-jitsu. Są to nieokiełznany Wallid Ismail, przyszły mistrz UFC Murilo Bustamante, oraz w walce wieczoru Fabio Gurgel. Dwie pierwsze walki zostają przerwane po kontuzji przeciwnika, natomiast w main evencie publiczność przekonała się jak groźne może być łączenie kontroli grapplerskiej z ciosami. Po serii potężnych ciosów z dosiadu Denilson Maia wyciągnął rękę do sędziego w błagalnym geście i tym samym reprezentanci BJJ odnieśli zwycięstwo 3-0. Zasady? Cóż patrząc na walki, bardzo liberalne.
8. Shooto • SHOOTO 1989
YUICHI WATANABE vs. YUJI ITO
Jest rok 1989, w Polsce okrągły stół, Kawulski i Lewandowski szykują się do pierwszej komuni, a w Japoni? W Japoni organizacja Satoru Sayamy (prawdziwy Tygrysia Maska, serio) organizuje swoją pierwszą w pełni profesjonalną galę z walkami w formule MMA. No dobra, to trochę takie MMA jak w Pancrase, sporo ograniczeń, ale wystarczająco podobne do MMA, aby o nim wspomnieć. Pierwsza ich gala mogłaby śmiało nosić podtytuł • wieczór balachy • po tym jak 5 z 7 pojedynków zakończyło się armbarem. . Zwycięzca walki wieczoru stoczył łącznie 8 walk zanim UFC w ogóle pojawiło się na horyzoncie . Niestety znalezienie nagrania z tej konkretnej walki przerosło moje skromne umiejętności. Ale proszę oto filmik z walkami z pierwszych shooto, a że Japończycy są trudni do odróżnienia, możemy udawać, że to właśnie wspomniany main event.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jrxVnKjeMTw
7. Jiu-Jitsu vs Martial Arts, 1984
CASEMIRO • REI ZULU • MARTINS vs SERGIO BATARELLI
Cofamy się o 5 lat. Znów i nie po raz ostatni Brazylia, znów Rio. Walki odbywały się na bardzo zbliżonych do dzisiejszego mma z jedną 20 minutową rundą. Spośród 5 walk na karcie wart uwagi jest remisowy debiut Marco Ruasa. Tego zawodnika zobaczymy jeszcze w UFC.
Zastanawiające, jak się ma tytuł gali do jej main eventu... O ile Sergio Batarelli to utytułowany kickbokser, o tyle o tyle nazywanie Rei Zulu adeptem jiu jitsu trudno zaakceptować. Jest po prostu wielgachny, silny jak tur i zwinny jak pantera. Nie boi wymian w stójce z kickbokserem, a w zwarciu rzuca nim jak kawałkiem mięsa. Martins wyrastał w skrajnej biedzie, na życie zaczął zarabiać jeżdżąc od wsi do wsi i walcząc z miejscowymi osiłkami za pieniądze. Jest bardzo skuteczny.
Wlaka jest krótka. Brazylijczyk wykonuje szybko dwa siłowe, bardzo efektowne rzuty, ale nie jest w stanie skończyć przeciwnika w parterze. Co zaskakujące jego stójka oparta na końskich kopnięciach i cepach bitych prostymi ramionami przeważa nad bardziej klasycznie walcząsym Włochem. W trzeciej minucie walki Batarelli znów daje się obalić, a przy próbie powrotu do stójki ładuje się w piekielnie mocną gilotynę. Wkrótce jego nieprzytomne ciało osówa się na ring.
Być może użyłem zbyt dużo porównać fizyczności brazylijskiego zawodnika do różnych zwierząt, ale jego fizyczność jest na prawdę imponująca. Sami oceńcie:
Dodam jeszcze, że Rei Zulu, rocznik 1947 ostatnią walkę stoczył w 2008 roku, a jego syn posiada niezwykłą moc przyciągania rosyjskich stóp do swojej twarzy.
6. Rickson Gracie vs. Rei Zulu 1980
Klasyka. Zostajemy w Brazylii, ale tym razem biasto Brasilia. I znów Rei Zulu, Przeciw niemu kroczy rodząca się legenda, dwudziestoletni wówczas Rickson Gracie, na razie w cieniu wielkich przodków i braci. Jego rekord jest jeszcze bardziej imponujący- 400 zwycięstw bez jednej porażki. Potrafili się zareklamować ;] Zresztą do dziś znajdują się ludzie uparcie broniących świętego rekoru Ricksona. Jak wykorzystał swoją szansę?
To było wielkie wydarzenie! Na hali zebrało się 20 tysięcy widzów!
Na początku walki Rickson zadał kolanowybijając przy okazji 2 zęby przeciwnikowi. Zulu niewzruszenie stawiał opór, lecz w drugiej odsłonie ,przewidzianej na trzy 10minutowe rundy, walki dał się złapać w mata de leo. Ta sama technika skończyła ich późniejsze o 4 lata starcie.
https://www.youtube.com/watch?v=Rf_Nl7zJkvI
Kolejna część, w której poznacie prawdziwe walki dinozaurów pewnie jeszcze w tym tygodniu.
Czekam na krytyczne uwagi:D