Ok, najpierw krotki instruktaz: Są federacje takie jak KSW, kiedys Pride, gdzie uderzenia lokciami sa zabronione, niezaleznie od tego czy wyprowadzane sa w stojce, czy w parterze. Z kolei w najwiekszej federacji mma na swiecie - UFC - uderzenia lokciami sa dozwolone, chyba ze wyprowadzana sa w pozycji od gory, bite w plaszczyznie tzw. 12:6. Bardzo czesto, w chwili zetkniecia się glowy zawodnika z wyrostkiem lokciowym rywala, skora w tym miejscu bardzo szybko peka, co powoduje dosyc obfite krwawienia i glebokie rany. Bywa czesto tak, ze nie tyle zawodnik nie moze walczyć, tyle lekarz go nie dopuszcza. Jaka jest Wasza opinia na temat uderzen lokciem? Wprowadzic na KSW? Zabronic na UFC? Zezwolic tylko na uderzenia lokciem w stojce? Czy moze pozostawic tak jak jest do tej pory? Ponizej znalazlem kilka gifow, ktore pokazuja, jak to zabojcze i dodatkowo efektowne uderzenie: Zabronione lokcie 12:6 Inne:
Jestem przeciwko łokciom w MMA. Jeden dobrze trafiony łokieć na głowę i może być po walce , bo oczy będą zalewane krwią (patrz Velasquez vs Silva , sądzę , że i tak Cain by to wygrał na spokojnie , ale ten łokieć i Silva już nic nie widział). O ile jeszcze w stójce mogą być , to zdecydowanie jestem na nie jezeli chodzi o parter.
Ktoś dobrze stwierdził, że parter bez łokci w KSW wygląda jak kopulacja zółwi. Jeżeli masz świadomość, że możesz wyrwać łokcia kulasz się w parterze jak pojebany. W stójce łokieć to najlepsza metoda na rozerwanie niechcianego klinczu. Jestem za.
Ja bym zostawil tak jak jest w ufc, dodajac takie same zasady w ksw. Lokcie sa cholernie widowiskowe i mma straciloby duzo uroku, banujac je.
Stójkai parter Tak. To jest MMA a nie szachy, bez przesady. Nie w każdej walce zawodnicy zadawają łokcie. Rozumiem że soccery i stompy nie, ale łokcie? Powinny być. W KSW na pewno nie będzie no bo to przecież KSW, oni są jak koleś git.
Dzieki za podjecie dyskusji :-D O uderzeniach 12:6 , moze zakazano je z racji rozbijania desek, cegiel, czy blokow lodu w ten wlasnie sposob i sila takiego ciosu jest najwieksza? Moze gdy sa bite z gory np w parterze, to wowczas najwieksza sila spada na glowe i zawodnik nie moze jakos rotacyjnymi ruchami glowy minimalizowac skutkow i sily ciosow? Pewnie cos w tym jest. A jak to w Bellatorze teraz jest? W parterze do polfinalow w turnieju nadal nie mozna uderzac na ziemi lokciami, czy zniesli ten zakaz?
Zawsze jak widzę łokcie Goodgridge i tego Parddela to mi się słabo robi. Wtedy sędziowie byli chyba ślepi :)
Tak jak w UFC czyli możliwość ich używania ale nie w każdej formie. Tak wogole jesli KSW reklamuje wszeschstylowa walke wrecz to według mnie powinni dopuścić łokcie.
To zupełnie jak z pięściami! Ich też powinni zabronić, bo jeszcze ktoś kogoś znokautuje. Ja tam bardzo lubię oglądać łokcie w walkach, bo zwykle dodają widowiskowości i są ciekawym "urozmaiceniem". Także chętnie bym je widział na KSW, ale tam od paru kropel krwi się przerywa walkę, więc mijałoby się to z celem. Łokcie wykorzystane przez Jonesa, Denisa czy Weidmana sprawiają, że walki wyglądają o wiele lepiej. Nie wiem do końca, ale wydaje mi się, że jest też duże ryzyko bezpośredniego uszkodzenia oka. Taki czubek łokcia ma małą powierzchnię i wydaje mi się, że przez to mógłby zadawać większe i wredniejsze obrażenia.
Nie bedzie lokci w KSW,bo na otwartym Polsacie nie przejdzie ring utopiony we krwi.Moze za pare lat jak ppv sie na dobre zadomowi.