Gdyby laski leciały na szable i bagnety, to bym do końca życia już z wyra nie wyszedł, taką mam kolekcję hehe <palacz>. Od polskich Perkunów przez pruskie liściaki po carskie Szaszki.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.