"Słuchanie takich produkcji to dla mnie jednak jak smakowanie taniego kawałka salcesonu - tu trochę niezłego mięska, tam jakaś wkurwiająca chrząstka, skórka, kawałek oka czy ucha - normalny człowiek rzyga na samą myśl, ale ani salceson, ani czeski gore grind nie są przeznaczone dla normalnych...