No, samemu to nie polecam, wprawdzie na trasie zawsze ktoś pomoże ale to nie jest to samo, ja biegłem z koleżanką i pomimo tego że musiałem jej pomagać to bez niej pewnie biegłoby mi się o wiele gorzej, co innego to wszystko przeżywać samemu a jak można dzielić się tymi emocjami z kimś. Jak już...