Przepraszam, a co robi dzisiaj państwo, jak się nie zadłuża tak, że nawet prawnuki tego nie spłacą? I to właśnie m. in. z powodu utrzymania kosztownej służby zdrowia. Różnica w tym przykładzie, który podałeś jest taka, że odpowiedzialność za dług spoczywa tylko na osobie, która go zaciąga, a nie...