Malina w ogóle trenował uprzednio MMA, czy wychodzi do walki niejako z marszu? Jeśli nie trenował, to obawiam się, że dobrze zbudowany sportowiec, a na takiego wygląda jego przeciwnik, powinien sobie poradzić bez problemu... niemniej oczywiście sercem za malinowskym, równy gość z niego.