Jadę taśmą.
Stawiam na Kornika, na ważeniu wycięty w pień, przewaga siły będzie znaczna, zasięg też na jego korzyść. Koike stójka chaotyczna niesamowicie, ręce opuszczone, ale w parterze magik. Kornik jak będzie przed nim uciekał, trzymał dystans to może go podmęczyć, w klinczu też może go...