Naprawdę nie potrafię zrozumieć co wczoraj wyprawiał Caruana... Nie wiem czy to zmęczenie turniejem, czy aż taka presja, ale gość znajdywał trudne ruchy/plany, a później się wykładał jak amator.
Ciekawe czy Gukesh będzie nowym Magnusem, ew czy jak wygra to Carlsen wróci na pojedynek z nim.