Dla mnie to tak naprawdę chore, że 1/3 Polski czeka na film od jakiegoś dzieciaka. Ministrowie, Premier, Prokuratorzy a przede wszystkim przestępcy, żeby rościć sobie prawo do samosądu (może w przyszłości napiszą książkę). Jestem kurwa przekonany, że gówno w tym Oskarkowym filmiku będzie...